Oprawcy porzucili ofiarę w agonalnym stanie. Mężczyzna zmarł w szpitalu.
6 kwietnia 2011 roku dwaj mężczyźnie spotkali się w celu wspólnego poszukiwania pracy. Zamiast tego kupili alkohol, który wspólnie wypili. Około 10.00 w okolicy ulicy Żurawiej zaatakowali pierwszą ofiarę. Był nią 80-latek, którego pobili i ukradli mu 200 zł.
Około południa w rejonie ulicy Staszica napadli na mężczyznę wychodzącego właśnie z garażu. 83-latek stawił jednak opór napastnikom. Bandyci bili ofiarę używając m.in. deski zasłaniającej kanał warsztatowy. Ich łupem padło 300 zł i kartę bankomatową wypłacając z niej kolejne kilkaset złotych. W wyniku obrażeń 83-latek zmarł w szpitalu.
15 kwietnia 2011 roku policja zatrzymała dwóch podejrzewanych. Mężczyźni mieli wówczas 21 i 29 lat, byli wcześniej notowani. Materiał dowodowy pozwalał jedynie na postawienie zarzutów za rozbój na Żurawiej. Trafili do aresztu.
Policja pracowała nad udowodnieniem im drugiej napaści. 5 lutego 2014 roku podejrzani doprowadzeni do prokuratury z aresztów gdzie odbywają kary za inne przestępstwa usłyszeli zarzuty zabójstwa w związku z rozbojem na ulicy Staszica.
Wizja lokalna przeprowadzona z jednym z zatrzymanych potwierdziła dramatyczny przebieg wydarzeń. Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie 32 latka i jego 24-letniego wspólnika. Grozi im najwyższy wymiar kary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?