Dzięki temu interesanci nie będą musieli przemieszczać się po całym mieście w poszukiwaniu odpowiedniego wydziału UMŁ. Jednak decydujące będą względy finansowe, bo takie rozwiązanie ma przynieść i oszczędności, ale nawet zyski, bo opuszczone budynki urząd będzie mógł wynająć, albo sprzedać. Władze Łodzi są skłonne nawet wyprowadzić się z zabytkowego pałacu Heinzla przy ul. Piotrkowskiej 104, pozostawiając tam tylko kilka pomieszczeń do dyspozycji Rady Miejskiej. Jeszcze nie wiadomo, czy decyzja zostanie podjęta w tym roku, czy w kolejnym.
- Zgodnie z z zarządzeniem w sprawie powołania Komitetu Sterującego oraz Zespołu ds. relokacji Urzędu Miasta Łodzi trwają prace analityczne zmierzające do opracowania niezbędnej dokumentacji umożliwiającej ogłoszenie zamówienia publicznego zmierzającego do wyboru budynku zapewniającego niezbędną powierzchnię biurową do realizacji zadań. Obecnie trwa analiza aktualnej organizacji pracy komórek organizacyjnych (Biur i Wydziałów), procedur i zadań realizowanych przez UMŁ celem wyodrębnienia czynności realizowanych we front office i w back Office. Celem jest pozyskanie dla potrzeb UMŁ optymalnego budynku, który będzie przede wszystkim uwzględniał specyfikę zadań realizowanych przez samorząd, budynku bezpiecznego dla wszystkich użytkowników, funkcjonalnego, dostosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz posiadającego odpowiedni certyfikat energetyczny zapewniający optymalizację kosztów funkcjonowania urzędu - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?