Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzki smartshop wietrzy magazyny

Redakcja
das
"Przyjdź zanim zamkną go na dobre". Pod takim hasłem reklamuje się jeden ze smartshopów, który sprzedaż dopalaczy zamienił na własne gadżety firmowe.

Miasto wypowiada wojnę dopalaczom. Pomoc zaoferował nawet Marcin Gortat

Jeden z łódzkich smartshopów przy ul. Rewolucji wczoraj (21 marca) zaczął wielkie "wietrzenie" swoich magazynów. Wcześniej sprzedawał dopalacze, ale tym razem jednak nie kupimy tam tych środków, a... porcelanowe kubki, koszulki, zapalniczki, popielniczki oraz inne akcesoria.

To jednak nie powstrzymuje policji od kontroli. Funkcjonariusze prewencyjnie przyglądają się takim miejscom. W pierwszym dniu wyprzedaż nie cieszyła się aż tak dużym zainteresowaniem. Większość potencjalnych klientów, których widzieliśmy, szybko opuszczała sklep w centrum Łodzi.

Przypomnijmy, w ubiegłym roku decyzją Głównego Inspektora Sanitarnego kilkadziesiąt substancji uznawanych za tzw. "dopalacze" zostało wycofanych z obrotu, a wszystkie sklepy sprzedające takie produkty zamknięte.

Czytaj więcej o

dopalaczach w Łodzi

:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto