Łódzki film bije rekordy popularności we Francji
"Tajemnica ostatniego seansu" to gra planszowa dla 3-5 osób. Gracze wcielą się w odkrywców, których zadaniem będzie rozwiązanie zagadki nawiedzonego kina, czyli odnalezienie zaginionych kopii jednego z 24 polskich filmów.
Wśród obecnych w grze produkcji znajdziemy klasyki takie, jak "Seksmisja", "Rejs", czy "Popiół i diament", ale też mniej znane produkcje, jak "Salto" czy "Lokis. Rękopis profesora Wittembacha". W doborze tytułów decydowało kryterium dostępności. - Większość z wybranych przez nas filmów została udostępniona legalnie w domenie publicznej. Dzięki temu, bez specjalnych trudności każdy będzie mógł obejrzeć w sieci te, które go zaintrygowały - piszą twórcy gry.
Prace nad stworzeniem "Tajemnicy ostatniego seansu" trwały ponad pół roku, od maja do grudnia 2013 r. Obecnie gra jest już gotowa do druku. Aby wydać ją w ilości tysiąca sztuk, twórcy potrzebują co najmniej 7 tys. zł. - Jest to naprawdę minimalna kwota. Gry tego typu produkuje się zazwyczaj w 4-5 razy większej liczbie egzemplarzy - mówi Vojislav Radojičić z Departamentu Gier. - Optymalną sumą byłoby 10 tys. zł. aby wydać grę w najwyższej jakości.
Dlatego też twórcy zdecydowali się poprosić o wsparcie za pośrednictwem crowdfundingowego serwisu PolakPotrafi.pl. Zbiórka zakończy się 2 kwietnia. Jeśli uda się zebrać wymaganą kwotę to pierwsze egzemplarze "Tajemnicy ostatniego seansu" trafią do rąk kupujących w maju.
"Tajemnicę ostatniego seansu" stworzył łódzki Departament Gier. Jest on częścią Stowarzyszenia Inicjatyw Miejskich "Topografie". Twórcy gry mają na swoim koncie m.in. karcianą grę "Łódzka Dintojra".
Zobacz, jak wygląda gra na wizualizacjach:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?