Łodzianie rezerwują już miejsca na sylwestrowych balach

Goście kupowali w ciemno, bo choć program imprez jest już ustalony, to menu jeszcze nie.

- Miejsca zarezerwowali u nas stali klienci. Nie pytają jeszcze o szczegóły dotyczące posiłków. Mamy na to czas - mówi Izabela Grzelak z Klubu Spadkobierców przy ul. Piotrkowskiej, gdzie przy orkiestrze bawić się będzie 100 osób, a koszt oszacowano na 750 zł od pary.

Mniej więcej tyle samo wydadzą łodzianie za bal w modnych karczmach pod Łodzią, np. w dworku koło Rzgowa (gdzie Nowy Rok powita również 100 osób) goście zapłacą 700 zł od pary, ale bawić się będą przy muzyce mechanicznej.

Nieco tańsze są imprezy przy muzyce mechanicznej w centrum Łodzi.

- Nasi goście zapłacą 280 zł od osoby (tj. 560 zł od pary). W cenę wliczyliśmy trzy gorące posiłki i bufet szwedzki oraz liczne konkursy - mówi Dorota Jeziorek z Piotrkowskiej Klub.

Znacznie więcej pieniędzy muszą mieć ci, którzy wybrali bal w Zakopanem w hotelu Kasprowy. Sama zabawa z wieloma atrakcjami (pokaz planet na suficie, wystrój wnętrza przypominający kosmos, gra świateł itp.) kosztuje 1180 zł od osoby. Do tego dochodzi nocleg za 885 zł za dobę. Plusem jest nieograniczona ilość napojów alkoholowych.

Tańsze są zabawy za granicą, np. sylwestrowa impreza na dyskotece w Budapeszcie kosztuje tylko 100 zł od osoby, a w hotelu 190 zł. Do tego trzeba jednak doliczyć 599 zł za pobyt od 28 grudnia do 2 stycznia. W cenę wliczony jest przejazd, hotel i dwa posiłki dziennie. Bal w Wilnie, który na razie zarezerwowało kilkoro łodzian, kosztuje 200 zł plus 489 zł za pobyt od 29 grudnia do 2 stycznia.