MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Łodzianie pomagają powodzianom

Anna Wójcik
Anna Wójcik
W całej Polsce trwa zbiórka dla powodzian. W akcję włączyła się też Łódź. Najbardziej potrzebne są koce, woda butelkowa oraz żywność o wydłużonej przydatności do spożycia.

Setki zalanych domów na południu Polski - to efekt ostatniej powodzi. W całym kraju w tym także w Łodzi trwa zbiórka pieniędzy i produktów pierwszej potrzeby.

Używanych rzeczy nie bierzemy

Zbiórka dla powodzian ruszyła w Łodzi z końcem ubiegłego tygodnia. Na terenie miasta w akcję włączyła się m.in. Caritas Archidiecezji Łódzkiej. - Najbardziej potrzebne są koce, woda butelkowana, żywność z długim terminem przydatności do spożycia (dżemy, konserwy, herbata, cukier), środki do higieny - wylicza Tomasz Kopytowski z łódzkiej Caritas. - Niestety często ludzie przynoszą używane ubrania - dodaje Jerzy Marcinkiewicz, kierownik magazynu Caritasu. - Tych rzeczy na pewno nie damy powodzianom, oddamy je bezdomnym. Szkoda na nie miejsca w samochodach. Poza tym wstyd jest dawać używane rzeczy poszkodowanym - kontynuuje Kopytowski.

Trwa segregacja
Codziennie do łódzkiej Caritas przywożone są nowe dary. Dostarczają je zarówno firmy, jak i osoby prywatne. Dziś (25 maja) do placówki przy ul. Wólczańskiej 108 przyszło kilkadziesiąt osób.Wśród nich byli Jadwiga i Wojtek Swacznowie. - Wraz z mężem przyniosłam odzież, wcześniej dałam pieniądze. To jest tragedia, w której trzeba pomagać - wzrusza się Pani Jadwiga. 

- Dziś przyjedzie do nas też transport z Poddębic - dodaje Tomasz Kopytowski. Wszystkie produkty dostarczone do placówki Caritasu są segregowane. Oddzielnie pakowane są środki żywnościowe, czy też czystości. - Pakujemy je w kartony i opisujemy - mówi Jerzy Marcinkiewicz.

Mniejsza pomoc niż w 1997

- Jak można nie pomóc w takiej sytuacji? - pyta się ze zdziwieniem Jadwiga Swacznowska. - Nasze społeczeństwo jest bardzo wrażliwe - dodaje Jerzy Marcinkiewicz, który pomagał przy wszystkich powodziach.

Organizatorzy ciągle podkreślają, że mogłoby być więcej chętnych do pomocy. - To nie jest jednak akcja na taką skalę, jak podczas powodzi w 1997. Wtedy mieliśmy o wiele więcej darów - mówi Marcinkiewicz. - Liczę jednak, że to się zmieni - kontynuuje.

Wstępnie pierwszy transport powinien wyjechać z końcem tygodnia. - Powoli zgłaszają się osoby, które nam oferują własne samochody do transportu - informuje Marcinkiewicz.


Jak pomóc?

Od poniedziałku do piątku, w godzinach 8-16 do łódzkiej Caritas przy ul. Wólczańskiej 108 można dostarczać dary.

Można również wspierać powodzian:
- wysyłając SMS-a charytatywnego na nr 72 052 (2,44 zł z VAT) z dopiskiem "Pomagam"
- wpłacając datki na konto:
Bank Pekao S.A. V o/Łódź 48 1240 1545 1111 0000 1165 5077, z dopiskiem "Powódź Południe".

Czytaj także:
- Lodołamacze 2010 nagrodzeni
- Dzień Matki - pomysły na nietypowy upominek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto