- Patrząc na doświadczenia z Kielc i Gdyni, nasz obiekt ma być podobny do stadionów w tych miastach, budowa powinna trwać maksimum rok. Czyli w maju 2012 roku w najbardziej optymistycznym wariancie powstanie stadion miejski - mówi Łukasz Magin, wiceprezydent Łodzi.
Obiekt zostanie wybudowany w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego lub koncesji na roboty budowlane. Prawdopodobnie miasto zdecyduje się na partnerstwo publiczno-prywatne, co oznacza, że inwestor wybuduje obiekt za własne pieniądze, a przez kolejnych kilkanaście lat miasto będzie mu je oddawać. Prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku miasto ogłosi przetarg na finansowanie, budowę i administrowanie obiektem.
- Oczekujemy, że do przetargu staną konsorcja, złożone z funduszy inwestycyjnych, firm budowlanych oraz operatora stadionu - dodaje Magin i zdradza, że do przetargu zamierza stanąć ŁKS PSS SA. Jak już informowaliśmy, właściciel piłkarskiej spółki Filip Kenig twierdzi, że ma inwestora, który jest gotowy wyłożyć pieniądze na budowę stadionu.
Nowy obiekt na pewno stanie na tzw. terenach ŁKS przy al. Unii, ale niekoniecznie na tym samym miejscu, co obecny stadion ŁKS. - Dopuszczamy możliwość, by stadion stanął po północnej stronie Atlas Areny lub w każdym innym miejscu na tej samej działce, ale musi być uwzględniona możliwość lokalizacji na niej obiektów komercyjnych - wyjaśnia Magin. Jaki ma być nowy stadion, na którym swoje mecze będą rozgrywać piłkarze ŁKS? Ma mieścić od 15 do 22 tysięcy widzów, a wszystkie trybuny mają znaleźć się pod dachem. Obiekt ma być typowo piłkarski, czyli bez bieżni lekkoatletycznej, czy toru żużlowego, bo - jak twierdzą miejscy urzędnicy - znacząco zwiększyłoby to koszty inwestycji. Co ciekawe, po konsultacjach urzędu miasta z władzami ŁKS zdecydowano, że stadion może być wyposażony w sztuczną murawę zamiast naturalnej. - ŁKS uznał, że jest to tańszy wariant - mówi Magin. Władze Łodzi chcą, by stadion nadawał się również do organizacji imprez masowych, np. koncertów.
Nowy stadion miejski powinien kosztować nie więcej niż 150 milionów złotych. Taka kwota została zapisana w wieloletnim planie inwestycyjnym, gdy miasto chciało budować stadion wyłącznie z własnych środków, ale trwałoby to znacznie dłużej. Kilka miesięcy temu Magin informował, że stadion przy al. Unii powstanie dopiero w 2015 roku. Dzięki ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym można jednak wybudować obiekt zdecydowanie szybciej.
W środę Rada Miejska w Łodzi ma zająć się zmianami w planie zagospodarowania przestrzennego. Zmiany mają objąć także tereny, na których jest stadion ŁKS. - Według obecnego planu, na terenach nie może być prowadzony handel wielkopowierzchniowy. Chcemy to zmienić - mówi Magin. Jeśli plan zostanie zmieniony, wówczas miasto będzie chciało sprzedać część terenów i za uzyskane środki spłacić wykonawcę stadionu.
Prawdopodobnie w tym samym czasie swój stadion będzie budował również Widzew. - W najbliższych tygodniach zostaną wydane warunki zabudowy, a kolejnym krokiem będzie wydanie pozwolenia na budowę - mówi wiceprezydent Łodzi. Jak już informowaliśmy, Widzew zamierza wybudować trzydziestotysięczny obiekt z własnych środków, a miasto przekazało mu tereny przy al. Piłsudskiego w 29-letnią dzierżawę.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?