Natomiast firmie kontrolerskiej zapłaciło ok. miliona złotych.
- W 2010 roku kontrolę biletów przeprowadzało MPK i prywatna firma kontrolerska. Tylko ona rozlicza się z nami ze swojej pracy. Otrzymuje pieniądze za rzeczywiście wpłacone przez pasażerów kary oraz dodatkowe 20 proc. tej sumy - mówi Aleksandra Kaczorowska z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Firma kontrolerska ma wykonywać - zgodnie z umową - co najmniej 16 tys. kontroli biletów miesięczne. Według ZDiT, główną przyczyną niskich wpływów z kar za jazdę na gapę jest słaba ściągalność mandatów. Wynosi zaledwie około 30 proc. Mimo to w 2009 r. udało się uzyskać z "gapowego" aż 2,2 mln zł. ZDiT chce, by radni w tym roku podnieśli wysokość mandatów za jazdę bez biletów.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?