Łódź i region liczy na współpracę z Chinami

Łódzki hotel Holiday Inn przy ul. Radwańskiej zamierzają kupić chińscy inwestorzy. Wiadomość ta zbiegła się z wizytą w Łodzi przedstawicieli chińskiej izby gospodarczej z Szanghaju.

We wtorek prezydent Łodzi Hanna Zdanowska podpisała list intencyjny z przedstawicielami Wenzhou Yueqing Shanghai Chamber of Commerce, czyli zrzeszeniem inwestorów z Chin. Dzięki temu Łódź będzie mogła próbować zainteresować swoją ofertą inwestycyjną 600 przedsiębiorstw zrzeszonych w izbie.

To kolejny kontakt łódzkich i chińskich oficjeli. W budowaniu relacji biznesowych, właśnie takie kontakty są niezbędne. Przedstawiciele rządu czy samorządu podnoszą w oczach Chińczyków rangę rozmów i budują zaufanie.

W 2011 r. w Tianjin kontakty z chińskimi partnerami odświeżał wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak, a na Wielkanoc z misją do Chin udał się marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. W maju spodziewana jest rewizyta Chińczyków w Łodzi. W grudniu w Chinach był Tomasz Sadzyński, prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Na razie te kontakty nie przynoszą wymiernych efektów. W ŁSSE ulokowała się dotychczas jedna chińska firma. Yuncheng w Konstantynowie Łódzkim zamierza zainwestować 17 mln zł. Zajmuje się produkcją cylindrów do wykonywania nadruków w przemyśle spożywczym czy farmaceutycznym i jest jednym z największych producentów na świecie.

Drugim chińskim inwestorem może być Sany Heavy Industry. Być możę firma zainwestuje w Kutnie, ale póki co ŁSSE nie komentuje tych doniesień.
Na Chińczyków liczy też Antoni Ptak, który szuka kapitału do sfinansowania budowy gigantycznego centrum wystawienniczego pod Rzgowem.

Politechnika Łódzka podpisała umowę z Minzu University of China dotyczącą przyznawania podwójnych dyplomów studentom kierunku Biotechnology, prowadzonego na PŁ w języku angielskim.