- Chcemy wypromować projekt Łódź Europejska Stolica Kultury - mówi Krzysztof Candrowicz z Łódź Art Center. - Ponad 60% łodzian wierzy, że zdobędziemy tytuł, ale konkurencja jest naprawdę wielka. Mam jednak nadzieję, że w tym roku staniemy się Europejską Stolicą Kultury.
ŁESK, Semafor i "Jezioro Łabędzie"
Pracę nad teledyskiem nadzorowali najlepsi animatorzy z Semafora (m.in. Krzysztof Brzozowski, który pracował przy oskarowym "Piotrusiu i Wilku"), a także reżyserka Balbina Bruszewska - W pierwszej części klipu zobaczymy redaktorów naczelnych łódzkich gazet, telewizji i portali, którzy będą tańczyć do "Jeziora Łabędziego" - opowiada reżyserka. - W drugiej części ten sam taniec wykonają zwykli łodzianie - dodaje.
Dziennikarze zaproszeni do występu nie musieli się jednak wykazać specjalnymi umiejętnościami baletowymi. Klip bowiem nagrywany jest klatkowo. - Najprościej mówiąc robimy zdjęcia poszczególnych ruchów nóg i rąk, a potem montujemy to w jeden taniec - tłumaczy Bruszewska.
Choć klip ma trwać zaledwie minutę, jego nagrywanie zajęło kilka godzin. - Teraz doceniam pracę twórców filmowych - mówi nasz redakcyjny kolega, Przemek Dana, którego również będziemy mogli zobaczyć w teledysku. Faktycznie, z tego, co dziennikarze kręcili ponad godzinę, powstała kilkusekundowa scenka.
Dodajmy scenka, w której łódzcy redaktorzy tańczą tak, jakby skończyli szkołę baletową. - Jestem bardzo zadowolona z rezultatów naszej pracy - przyznaje Balbina Bruszewska.- Cieszę się, że nasi tancerze byli tak zdyscyplinowani, nikt nie marudził, nikt też nie powiedział nagle, że musi jechać na ważne spotkanie do Tajlandii - dodaje z uśmiechem.
Roztańczeni redaktorzy i prezydent
Z pracy naszych redakcyjnych kolegów zadowolona jest również Ewa Bieńkowska z Łódź Art Center. - Bardzo fajnie wszystko wyszło. Jest kupa zabawy, a do tego promujemy Łódź Europejską Stolicę Kultury - przyznaje. - Jestem pod wrażeniem wytrwałości redaktorów i nie mogę doczekać się efektu końcowego, będzie piorunujący! - zapewnia Bieńkowska.
Na piorunujący efekt liczy również p.o. prezydenta Tomasz Sadzyński. - Myślę, że przekaz będzie bardzo mocny, w końcu staramy się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury - mówi prezydent. - To co widziałem naprawdę robi wrażenie - przyznaje.
Jednak przedstawiciele łódzkich mediów oprócz tego, że pokazali swoje umiejętności taneczne, dowiedli też czegoś znacznie ważniejszego. - Pokazali, że potrafią zjednoczyć się dla dobra Łodzi. To bardzo ważny przekaz - zapewnia Sadzyński. - Bez zaangażowania wszystkich redakcji, redaktorów naczelnych ten projekt nie miałby sensu. W taki sposób pokazujemy siłę Łodzi i nakręcamy spiralę pozytywnej energii - przekonuje.
Ta pozytywna energia udzieliła się również mieszkańcom Księżego Młyna, gdzie powstawał klip. - Cieszę się, że młodzi ludzie robią coś takiego, mają tyle zapału - mówi pani Elżbieta, która całą sytuację obserwowała ze swojej klatki schodowej. - No i miło jest też zobaczyć pana prezydenta tańczącego w koszulce ŁESK - dodaje z uśmiechem.
Rzeczywiście, Tomasz Sadzyński, choć przyjechał nieco później, niż przedstawiciele mediów, natychmiast przebrał się w koszulkę z logo ŁESK i wraz z dziewczynami z domu kultury zatańczył "Jezioro Łabędzie".
Efekty dziennikarskich pląsów będziemy mogli podziwiać w internecie i telewizji już za tydzień.
Czytaj także:
- Kościuszko założył koszulkę ŁESK
- Kulturalne przebudzenie Księżego Młyna. Czy tego chcą mieszkańcy?
Zobacz też na MM Łódź
.
Dołącz do nas na: | ||
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?