Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowe rzeźby z rąk poznaniaków

Emilia Białecka *Emkanabe*
Emilia Białecka *Emkanabe*
Jakiś czas temu pod sklepami jednej z popularnych sieci marketów stanęły świąteczne rzeźby z lodu. Wykonali je poznańscy artyści z Ice Team Kandulski, którzy m.in. w 2006 roku w Dubaju ustanowili rekord Guinessa na najwyższą rzeźbę lodową.

Piękno w ulotności

Niestety, powstałe przed około dwoma tygodniami rzeźby, przy tak wysokiej temperaturze jaką mamy w te święta, nie utrzymają się długo.

- Rzeźby lodowe w okresie zimowym w sprzyjających warunkach temperaturowych mogą istnieć przez kilka miesięcy - mówi Robert Burkat, rzeźbiarz z Ice Team Kandulski. - Lód topi się w 0°C, proces topnienia jest powolny. Wpływają na niego również inne czynniki: słońce, wiatr, deszcz - tłumaczy.

Temperatura na plusie i opady deszczu z pewnością nie pozwolą utrzymać się rzeźbom w nienaruszonym stanie zbyt długo, jednak jak mówi pan Robert, właśnie to jest esencją ich piękna.

- Urok rzeźby lodowej tkwi w jej ulotności. Rzeźba zamrożona jest matowa. Kiedy się topi spływająca po niej woda nabłyszcza ją.

Czas zależny od wielkości

Rzeźbienie dużej kompozycji pod łódzkimi sklepami trwało około trzech godzin. Nad jedną pracowało jednocześnie dwóch rzeźbiarzy. Małe rzeźby o wysokości jednego metra zostały przywiezione do Łodzi z pracowni w Poznaniu specjalnym samochodem z chłodnią. Przygotowanie ich trwało dwa dni.

- Czas wykonania rzeźby zależy od ilości materiału przeznaczonego na nią - mówi pan Robert. - Na Mistrzostwach Świata na Alasce każda ekipa otrzymuje dziesięć brył lodowych. Każda z nich ma 2,20 na 1,60 - 1,70 metra i 90 centymetrów grubości. Jest to około dwudziestu ton lodu. Konkurs trwa 6 dni. W Kanadzie konkursy są trzydniowe, w Poznaniu jest jednodniowy i tyle mamy czasu - tłumaczy.

W lodzie łatwiej, nawet przez cały rok

Podstawowym narzędziem do rzeźbienia w lodzie jest piła elektryczna. Potrzebne są również dłuta, frezy, żelazka itp. Pan Robert rzeźbi także w śniegu i drewnie, jak przekonuje: - Lód jest twardy, ale łatwo obrabialny. Można o wiele szybciej stworzyć rzeźbę niż w drewnie.

Wbrew pozorom, artyści pracują przez cały rok. - Produkujemy na własne potrzeby bryły lodowe w specjalnie skonstruowanych maszynach. Powstają one z krystalicznie czystej wody, dlatego są idealnie przezroczyste - mówi. - Rzeźby lodowe nie są tak trwałe jak drewniane czy metalowe, ale też mają swoją minimalną trwałość. Przykładowo w temperaturze pokojowej najmniejsze rzeźby jakie oferujemy - o wysokości jednego metra i szerokości pół metra - zachowują swoje oryginalne kształty przez osiem godzin. Po tym czasie wszelkie drobne ornamenty oraz ostrości zanikają, a rzeźba staje się coraz szczuplejsza. Zatem minimalny okres trwałości rzeźby jest całkowicie wystarczający, aby mogła ona być oryginalną i niebanalną dekoracją przyjęcia weselnego, bankietu, imprezy firmowej, eventu w plenerze czy pokazu rzeźbienia wewnątrz centrum handlowego. Oczywiście czym większa rzeźba tym dłużej cieszy ona nasze oko.

Osiągnięcia: rekord Guinessa, czołowe miejsca na mistrzostwach, festiwal w Poznaniu

Robert Burkat, podobnie jak cała ekipa Ice Team Kandulski, ma duże doświadczenie w rzeźbiarstwie. - Zawsze interesowałem się sztuką i rzemiosłem - mówi. Przygodę z lodem zaczął we Francji. – Będąc tam natknąłem się na ogłoszenie znanej francuskiej firmy rzeźbiarskiej szukającej rzeźbiarzy. Po ośmiu latach pracy w Paryżu czułem, że nadszedł czas na przeniesienie zdobytego doświadczenie do Polski - mówi.

Teraz, zarówno indywidualnie, jak i wraz z zespołem, pan Robert może poszczycić się niezwykłymi osiągnięciami. W kwietniu 2006 roku jako jedyny Polak w międzynarodowej ekipie rzeźbiarzy brał udział w ustanowieniu nowego rekordu Guinessa na najwyższą rzeźbę w lodzie. Rzeźba mierzyła 12,5 metra i przedstawiała najwyższy budynek świata, który powstaje w Emiratach Arabskich.

W 2003 roku zajął drugie miejsce w Konkursie Rzeźbienia Lake Louise w Calgary, w 2007 roku, również drugie miejsce w Konkursie Rzeźbienia w Lodzie w Ottawie, czwarte w 2008 na Mistrzostwach Świata w Rzeźbieniu w Lodzie na Alasce, a także wielokrotnie pierwsze miejsce na Festiwalu Rzeźbienia w Lodzie w Poznaniu i wiele innych.

- Za jedno ze swoich największych osiągnięć uważam współorganizowanie Międzynarodowego Festiwalu Rzeźby Lodowej w Poznaniu - mówi. Jest to jedyny międzynarodowy konkurs w Polsce, w którym biorą udział uznani rzeźbiarze lodowi światowego formatu. W tym roku festiwal odbył się już po raz czwarty. A wszystko zaczęło się pięć lat temu od ogromnej kompozycji lodowej stworzonej przeze mnie, jako prezent dla mieszkańców Poznania. Wydarzenie to spotkało się z tak wielkim zainteresowaniem poznaniaków - rzeźba zgromadziła na Starym Rynku w Poznaniu setki osób - że natychmiast zrodził się pomysł zorganizowania międzynarodowego konkursu - opowiada.

Lodowy bar przed Hiltonem, urodzinowe dekoracje dla prezydenta Tunezji

Poznańscy artyści rzeźbili m.in. w Dubaju, gdzie co roku przygotowują całoroczny bar lodowy oraz całoroczne dekoracje lodowe w Ski Dubai; współpracują przy budowie skomplikowanych ekspozycji i barów całorocznych na terenie Francji. Budowali także zimowy lodowy bar przed hotelem Hilton, a ostatnio montowali szopkę bożonarodzeniową w centrum handlowym w Libanie. Przygotowywali również dekoracje lodowe na przyjęcie z okazji urodzin prezydenta Tunezji. - Jednak najdalej od Polski rzeźbiliśmy chyba na Alasce na Mistrzostwach Świata - dodaje.

Czy z rzeźbienia można się utrzymać?

Z pewnością to pytanie nasuwa się niejednemu z Was. Co oprócz satysfakcji z tworzenia, osiągnięć na światową skalę czy też dalekich podróży można z tego mieć? - Biorąc pod uwagę ogromne nakłady pieniężne zainwestowane w specjalistyczny sprzęt, nowoczesne technologie, rzeźbienie w lodzie należy rozpatrywać raczej jako hobby i możliwość realizowania swojej pasji, którą się kocha, niż jako biznes - mówi na zakończenie Robert Burkat.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto