Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź vs Energa Czarni Słupsk: łodzianie postawili się liderowi... przez 3 kwarty [zdjęcia]

Redakcja
Koszykarze ŁKS-u Łódź przegrali z Energą Czarnymi Słupsk aż 61:83. Łodzianie byli jednak wyrównanym rywalem, ale tylko przez 3 kwarty.
Koszykarki ŁKS-u wygrały Derby Łodzi z Widzewem

Wczorajszy (18 grudnia) mecz ŁKS-u Łódź z Energą Czarnymi Słupsk śmiało można określić jako pojedynek Dawida z Goliatem. Trzy pierwsze kwarty jednak wcale nie pokazywały kto jest liderem Tauron Basket Ligi, a kto tylko beniaminkiem, w dodatku osłabionym, grającym w krajowym składzie i zmagającym się z problemami finansowymi.

Ełkaesiacy, choć umiejętnościami indywidualnymi odstawali od rywali, nadrabiali zaangażowaniem, wolą walki, a niekiedy sprytem (wywalczenie faulu przez Dariusza Kalinowskiego przy niecelnym rzucie za trzy punkty). Sprzyjało im też szczęście, jak w końcówce pierwszej kwarty, kiedy równo z syreną Piotr Trepka trafił za trzy z ok. 9 metrów.

W drugiej kwarcie przebudził się Krzysztof Sulima, pokazując w kilku akcjach zagrania, których nauczył się w wakacje od Marcina Gortata. Nawet Amerykanin David Weaver miał problemy z upilnowaniem środkowego ŁKS-u i szybko złapał 3 faule. Kiedy punkty dołożył jeszcze 19-letni Bartłomiej Bartoszewicz, łodzianie prowadzili 36:34, ale na przerwę schodzili ze stratą jednego punktu (36:37).

Po zmianie stron walka rozgorzała na dobre. Gra była co chwila przerywana faulem to z jednej, to z drugiej strony. Gdy przyjezdni zaczynali odskakiwać (38:43), do pracy wziął się Jakub Dłuski. "Buba" szalał na tablicy rywali, zbierając piłki w ataku, kończąc dwa razy akcje wsadami i wyprowadzając ŁKS na prowadzenie 49:48.

Czas gości zatrzymał jednak rozpędzonych ełkaesiaków. Mantas Cesnauskis trafił za trzy (była to pierwsza trafiona trójka Czarnych w tym spotkaniu), a po chwili faulem technicznym ukarany został Bartłomiej Szczepaniak.

Do końca 3. i na początku 4. kwarty punktowali tylko przyjezdni odskakując na 11 "oczek" (49:60). Energa zaczęła wyżej bronić, koszykarze ŁKS-u popełniali coraz więcej strat i nie trafiali do kosza. Rzuceni na kolana ełkaesiacy już się nie podnieśli, przegrywając ostatecznie 61:83.


ŁKS Łódź - Energa Czarni Słupsk 61:83
(16:19, 20:18, 13:18, 12:28)

ŁKS: M. Krajewski (0 punktów), B. Szczepaniak (5 pkt.), B. Bartoszewicz (10 pkt.), M. Salamonik (0 pkt.), K. Sulima (7 pkt.) - J. Dłuski (10 pkt., 8 zbiórek), P. Trepka (7 pkt.), D. Kalinowski (11 pkt.), D. Binkowski (0 pkt.), F. Kenig (6 pkt., 3 przechwyty), P. Malesa (5 pkt.)

Energa: S. Burrell (11 pkt., 8 asyst), D. Hinson (11 pkt.), K. Roszyk (3 pkt.), P. Leończyk (7 pkt.), D. Weaver (16 pkt.) - Z. Białek (8 pkt.), P. Kikowski (8 pkt.), P. PRzyborowski (2 pkt.), W. Osiński (0 pkt.), M. Cesnauskis (17 pkt.), Sz. Długosz (0 pkt.)


Powiedzieli po meczu:
Mantas Cesnauskis, rozgrywający Energa Czarnych Słupsk:
- Gratuluję łodzianom, bo słyszałem, że jest u nich trudna sytuacja, ale pokazują charakter. Ten mecz nie był taki łatwy, jak pokazuje to wynik. W 2. połowie wzmocniliśmy obronę i to był klucz do zwycięstwa.

Piotr Zych, trener ŁKS-u Łódź: - To już chyba 4 kolejny mecz, w którym bijemy się z zespołem z czołówki przez trzy kwarty albo i dłużej, a w końcu i tak przegrywamy ok. 20 punktami. Trzymaliśmy się w grze przez 3 kwarty, w ostatniej nie trafiliśmy kilku rzutów, popełniliśmy straty, przeciwnicy kontrowali. Słabo egzekwowaliśmy rzuty wolne i fatalnie rzucaliśmy za trzy punkty. Nie jesteśmy zadowoleni, ale na pewno się nie poddamy.

Piotr Trepka, rozgrywający ŁKS-u Łódź: - Gdy realizujemy nasze założenia, wygląda to dobrze i jesteśmy w stanie "bić" się z każdym w tej lidze. Niestety przytrafia nam się moment dekoncentracji, gdzie nie jesteśmy sobą, gramy koszykówkę bardziej podwórkową, niż schematy, które ustawia trener i robi się -20 punktów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto