- Wygrał zespół, który bardziej tego chciał - przyznał Jurij Szatałow - Ełkaesiacy byli bardziej widoczni i waleczni na boisku - dodał trener Polonii Bytom. Piłkarze ŁKS-u Łódźfaktycznie wykazali więcej ochoty do grania, chociaż w pierwszej połowie z poziomem było różnie.
Do przerwy mecz był wyrównany. Obie drużyny miały podobne problemy z rozgrywaniem piłki, było sporo strat i niecelnych podań. Można się też doliczyć trzech sytuacji bramkowych - dwa razy na drodze Jakuba Koseckiego stanął jednak Marcin Juszczyk, a Jacka Falkowskiego zatrzymał słupek łódzkiej bramki.
Po zmianie stron piłkarze ŁKS-u ożywili się, wymieniali więcej podań i grali agresywniej. - Staraliśmy się grać agresywnie, wysokim pressingiem i to nam wychodziło - nie ukrywał Mariusz Mowlik. To właśnie "Mowlaj", który był kapitanem w tym meczu ułatwił zadanie swoim kolegom, strzelając pierwszą bramkę. - Po tym golu kontrolowaliśmy przebieg gry - dodał.
Trzy gole Ełkaesiaków - dawno nie było tak dobrze
Warto zwrócić również uwagę, że piłkarze ŁKS-u dołożyli kolejne dwa trafienia i zakończyli mecz z trzema. - Dawno nie strzeliliśmy tylu bramek - komentował Andrzej Pyrdoł. Taka skuteczność Ełkaesiaków cieszy tym bardziej, że nie zagrali oni w najsilniejszym składzie. - Młodzież dobrze zaczyna się prezentować i to nas cieszy. Na pewno będą walczyć o miejsce w składzie - przyznał Marcin Mięciel.
"Miętowy" mimo, że pojawił się na boisku dopiero w 71. minucie, to i tak zdążył strzelić gola. Brakowało mu tylko jednego: - Szkoda że przyszło tak mało kibiców - wyjaśnił. Fanów na wczorajszym (21 września) meczu było 2799 i choć zaangażowania odmówić im nie można, to nie była to atmosfera meczu o stawkę.
Stawką był tylko lub aż awans do 1/8 Pucharu Polski. To udało się osiągnąć, a co dalej? - Mam nadzieję, że przygoda z Pucharem potrwa jak najdłużej - przyznał Mowlik. A na kogo Ełkaesiacy chcieliby trafić w kolejnej rundzie? - Nie wiem kto przejdzie, ale może Polonia Warszawa. Na pewno nie będziemy jednak faworytami - powiedział Andrzej Pyrdoł. - Jestem z Poznania i chciałbym Lecha - dodał Mowlik.
W gronie potencjalnych rywali ŁKS-u są już zarówno Lech, jak i Polonia, a także Wisła Kraków, czy Legia Warszawa. Dzisiaj swoje mecze grają jeszcze przede wszystkim Widzew Łódź i obrońca Pucharu Polski - Jagiellonia Białystok.
Sprawdź jak relacjonowaliśmy mecz ŁKS Łódź - Polonia Bytom na żywo
**Czytaj także:
-
**-
-
**
Zobacz też na MM Łódź
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?