W wielkanocny poniedziałek oczywiście nie obeszło się bez oblewania pieszych wodą. Do południa policja otrzymała kilka zgłoszeń o grupach młodzieży w śródmieściu chodzących z wiadrami pełnymi wody. Spora grupa nastolatków z ul. Radwańskiej zaczęła oblewać siebie i pieszych już od godz. 9. Butelki mieli napełnione wodą z kałuży. Mieszkańcy pobliskich kamienic lali wodę z okien.
Mokro było również na ul. Piotrkowskiej 272. W bramie kamienicy czyhali młodzi mężczyźni z butelkami i wiadrami. Trzymali się jednak zasady, że nie oblewają dzieci, par oraz osób starszych.
Woda wylana przez okno jednego z bloków przy ul. Maratońskiej spadła na 63-letnią kobietę idącą chodnikiem. Kobieta tak bardzo się zdenerwowała, że musiało interweniować pogotowie.
* * * * *
Na nadmiar wody nie narzekali w poniedziałek klienci Aquaparku Fala, gdzie przeprowadzono zawody na najszybszy zjazd z pomarańczowej zjeżdżalni. Wśród mężczyzn wygrał łodzianin Igor Olczak, który uzyskał czas 18,68 s. - Korzystałem już z wielu zjeżdżalni w Niemczech, Hiszpanii i Włoszech. Główna zasada przy zjeżdżaniu to jak najmniej dotykać tafli wody. Najlepiej opierać się na łopatkach i piętach. Wówczas osiąga się niezłą prędkość - zdradza tajniki zwycięstwa pan Igor.
Najszybsza z pań była Agnieszka Furman z Wielunia. Pokonała trasę zjazdu w 21,35 sekundy i do końca nie wierzyła, że osiągnęła bardzo dobry czas.
- Poszło mi tak sobie, ale przecież chodzi o dobrą zabawę i spalenie kalorii po świętach. Tradycję śmigusa-dyngusa też podtrzymujemy. Wybraliśmy się na basen, by wody nam nie zabrakło - mówi pani Agnieszka.
Zwycięzcy otrzymali wodoodporne odtwarzacze MP4.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?