Jerzy Maliszczuk, prezes warszawskiej firmy Eurometal, która na zlecenie Zarządu Dróg i Transportu budowała ekrany dźwiękochłonne na al. Włókniarzy tłumaczy, że od początku firma miała problemy z tym projektem. Najpierw pojawiły się kłopoty z właścicielami terenów, na których miały stanąć ekrany, a poza tym źle wykonany był cały projekt inwestycji. Przez te trudności pojawiły się opóźnienia. ZDiT, zamiast pomóc rozwiązać problemy, zaczął obcinać wynagrodzenia za pracę i w końcu przestał w ogóle płacić. W efekcie Eurometal odstąpił od umowy.
Jerzy Maliszczuk zapewnia jednak, że zależy mu na dokończeniu pracy.
Agnieszka Lubiatowska z zespołu prasowego ZDiT informuje, że budowa ekranów dźwiękochłonnych na tym odcinku miała zakończyć się latem 2011 roku. W związku z opóźnieniami, zaczęto naliczać firmie Eurometal karne odsetki. Wielokrotnie, na prośbę wykonawcy, przesuwaliśmy terminy. Wreszcie, w marcu, wykonawca odstąpił od pracy.
Na przełomie marca i kwietnia ZDiT wypowiedział umowę, ponieważ Eurometal przerwał pracę na dłużej niż 14 dni.
Wstrzymanie wypłaty wynagrodzeń wynikało, zdaniem rzecznika ZDiT, z sięgających 400 tysięcy złotych zaległości wykonawcy w spłacaniu odsetek.
Aby dokończyć budowę wzdłuż al. Włókniarzy ZDiT będzie musiał ogłosić nowy przetarg. Nie wiadomo jeszcze, kiedy to nastąpi.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?