Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Widzew 70:68 - Widzew mocno postraszył wicemistrza Polski

Marek Kondraciuk
Najlepszy sezon od kilku lat ma widzewianka Katarzyna Kenig
Najlepszy sezon od kilku lat ma widzewianka Katarzyna Kenig fot. Krzysztof Szymczak
Wygrana Widzewa na inaugurację z ŁKS Siemens była niespodzianką, pokonanie Lotosu sensacją, a w środę zanosiło się na megasensację. Widzewianki były jej bardzo bliskie, ale ostatecznie przegrały w Gorzowie z wicemistrzem Polski AZS PWSZ 68:70.

Na sekundę przed końcem zwycięstwo drużyny trenera Miodraga Gajicia było w powietrzu, kiedy po rzucie za 3 punkty Elizy Gołumbiewskiej piłka leciała do kosza. Nie wpadła jednak.

Cenne jest jednak to, że Widzew walczy bez kompleksu beniaminka nie tylko na swoim parkiecie, ale także w halach rywali. Pierwszy mecz w tym sezonie poza Łodzią (wcześniej wyjazdowy widzewianki rozegrały u łódzkiego sąsiada przy al. Unii) pokazał to dobitnie.

W pierwszej kwarcie gra układała się po myśli gorzowianek, które wygrały ją różnicą 9 punktów (24:15). Po raz kolejny jednak dziewczyny trenera Gajicia dowiodły, że ciężko złamać ich wiarę w siebie. Szybko odnalazły swój rytm gry i drugą kwartę wygrały, zmniejszając straty do 7 oczek. W zespole widzewskim brakowało Olgi Żytomirskiej, która nie wystąpiła z powodu przeziębienia. Ciężar walki podkoszowej z Izabelą Piekarską i Justyną Żurowską wzięły na siebie Anna Tondel i Joanna Szymczak-Górzyńska. Obie grają w tym sezonie równo i solidnie, a to był kolejny ich bardzo dobry występ. W trudnych momentach trafiała Katarzyna Kenig, która po urlopie macierzyńskim jest w świetnej dyspozycji.

W 26 min Aleksandra Pawlak wyprowadziła Widzew na prowadzenie (46:47). Trzy min później po rzucie Małgorzaty Chomickiej był remis (52:52), ale ostatnie dwie akcje powiodły się gorzowiankom i zrobiło się 57:52.

Ostatnią ćwiartkę meczu znakomicie zaczęły widzewianki (0-8 i 57:60). Ostatni raz prowadziły po "trójce" Chomickiej (34 min), ale nie traciły kontaktu. Nawet kiedy w 37 min AZS odskoczył na 69:62 Kenig i Tondel doprowadziły 1.25 przed końcem do 69:68. Richard ustaliła wynik z osobistego (24 s przed końcem), a rzut Gołumbiewskiej był niecelny.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Widzew 70:68 (24:15, 18:20, 15:17, 13:16)
AZS: Leedham, Richards, Żurowska po 14, Dźwigalska, Kaczmarczyk, Piekarska po 6, Green, Skobel po 4, Chaliburda 2, Trębicka 0. Trener: Dariusz Maciejewski.
Widzew: Chomicka, Tondel po 14, Kenig 13, Pawlak 11, Szymczak-Górzyńska 10, Jaroszewicz 4, Trojanowska 2, Gołumbiewska, Okulska, Polit 0. Trener: Miodrag Gajić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto