W Manufakturze możesz skoczyć na bungee! |
Nad sekcją żeńską koszykówki ŁKS Łódź zawisły czarne chmury. Drużyna ubiegły sezon zaczęła bardzo dobrze i wydawało się, że może powalczyć nawet o miejsce w pierwszej czwórce. Z każdym miesiącem było jednak gorzej. Co raz głośniej mówiono o problemach finansowych i zaległościach w wypłatach. Odchodzić zaczęły zagraniczne zawodniczki, a także trener Adam Prabucki, później szybko zrezygnował też kolejny szkoleniowiec - Jarosław Zyskowski. Koszykarki nie rozegrały też dwóch spotkań i gdyby nie juniorki, to zespół zostałby zdyskwalifikowany. Ostatecznie ŁKS zajął jednak 8. miejsce.
Problemy nie zniknęły, wręcz przeciwnie. W ubiegłym tygodniu miasto wypowiedziało klubowi umowę na finansowanie z promocji poprzez sport. - Konta są zajęte przez komorników, którzy przyszli nawet do Urzędu Miasta. Klub nie ma podpisanych ugód i nie możemy przelewać pieniędzy na komornicze konta - wyjaśniali wiceprezydent Krzysztof Piątkowski i Longina Lofik, dyrektor Wydziału Sportu.
ŁKS Basket Women nie dostanie zatem 140 tysięcy złotych (pierwsza rata w wysokości 240 zł została wpłacona wcześniej) oraz 90 tysięcy na szkolenie młodzieży, a do 15 lipca trzeba trzeba przedstawić wstępny budżet na nowy sezon i brak zaległości finansowych. Czy to dla koszykarek ŁKS-u koniec? - Pieniądze z miasta, to nie jedyne środki, jakie dostajemy na utrzymanie drużyny - wyjaśnia Mirosław Trześniewski, prezes sekcji.
W ŁKS-ie są oburzeni sposobem, w jaki urzędnicy poinformowali o cofnięciu dotacji. - Dowiedzieliśmy się o tym z gazet. Generalnie, to zamach na koszykówkę kobiecą - nie ukrywa Trześniewski.
W klubie rozważają także drastyczne kroki, czyli nie przystąpienie do rozgrywek ekstraklasy. - Nie wiadomo czy inwestować w długi, czy lepiej zainwestować w młodzież i grać w niższej lidze. Sytuacja jest rozwojowa - kończy Trześniewski.
Współpraca redakcyjna: Marta Hodoń i Robert Zwoliński
Czytaj więcej o sporcie w Łodzi:
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?