Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: kolejna klęska ŁKS-u. Poważna kontuzja Krajewskiego [zdjęcia]

Redakcja
Koszykarze ŁKS-u Łódź po raz kolejny wysoko przegrali. Tym razem pokonał ich 91:59 Zastal Zielona Góra. Bardzo groźnie wyglądającej kontuzji doznał Michał Krajewski.
"Z gó...na bicza nie ukręcisz", czyli kto jest potrzebny koszykarzom ŁKS-u?

Nie było niespodzianki we wczorajszym (8 stycznia) meczu pomiędzy ŁKS-em Łódź a Zastalem Zielona Góra. Choć obie drużyny jeszcze dwa lata temu biły się jak równy z równym na parkietach I ligi, to w Tauron Basket Lidze różnica jest już kolosalna.

Spotkanie było okazją dla Kirka Archibeque'a na powrót do Łodzi. Amerykanin sezon rozpoczął właśnie w ŁKS-ie i był liderem drużyny. W trakcie rozgrywek odszedł jednak do Zielonej Góry z powodów finansowych. Archi doskonale rozpoczął. Po minucie gry miał na swoim koncie 5 punktów, a kryjący go Krzysztof Sulima dwa faule. W międzyczasie "trójką" odpowiedział Michał Krajewski i... było to ostatnie prowadzenie gospodarzy tego dnia.

Dla Krajewskiego były to też jedyne punkty, najprawdopodobniej ostatnie już do końca sezonu. W 7 minucie gry łódzki rozgrywający próbował dogonić dalekie podanie Jakuba Dłuskiego, jednak przed samym koszem rywali, naciskany - w sposób dozwolony przez Waltera Hodge'a, źle stanął. Lewa noga mu się podwinęła i opustoszałą Atlas Arenę przeszył głośny krzyk bólu. Krajewski został odwieziony prosto do szpitala, ale najprawdopodobniej zerwał więzadła krzyżowe.

Trzeba podkreślić fantastyczne zachowanie nielicznych łódzkich kibiców, którzy zaczęli skandować "Jesteśmy z Tobą, hej Michał jesteśmy z Tobą". Szybko do tego przyłączyła się też 7-osobowa grupka z Zielonej Góry. Swoją drogą podanie Dłuskiego wydawało się bezsensowne i zbyt mocne...

Po tym fatalnym zdarzeniu koszykarze ŁKS-u jakby się przebudzili. Dobrą zmianę dał Bartłomiej Bartoszewicz, który agresywnie grał w ataku, zbierał faule zawodników Zastalu i trafiał osobiste. 19-letni wychowanek biało-czerwono-białych zaprezentował kilka ciekawych i co najważniejsze skutecznych manewrów, jakimi miał błyszczeć w tym sezonie Krzysztof Sulima, który w wakacje trenował z Marcinem Gortatem.

Ełkaesiacy na przerwę schodzili tracąc tylko pięć "oczek" (35:40) do rywali. Po zmianie stron wszystko wróciło do normy. Fatalne pudła, nieporozumienia i błędy w zespole, połączone z nieumiejętnością powstrzymania Waltera Hodge'a sprawiły, że przyjezdni "odjechali" na kilkadziesiąt punktów. Ostatecznie koszykarze ŁKS-u przegrali z Zastalą 59:91.

Kolejny mecz łodzianie rozegrają już w czwartek (12 stycznia). Tym razem będzie jeszcze trudniej. Do Atlas Areny przyjeżdża Wicemistrz Polski - PGE Turów Zgorzelec. Początek spotkania o godzinie 19.30.

Czytaj więcej o sporcie w Łodzi:

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto