Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibice ŁKS-u i Widzewa zjednoczeni w Ultras 46

m95dudek
m95dudek
Ultras 46
Ultras 46 Robert Zwoliński
Kibice ŁKS-u i Widzewa dopingujący razem? To możliwe. Pokazuje to Ultras 46 - grupa dopingująca Gimnazjum nr 46 w Łodzi.
DERBY ŁODZI 2012: ŁKS Łódź vs Widzew Łódź [serwis specjalny]

Nie wyzywają przeciwników, nie palą szalików rywali, ani się nie biją. Robią to, co z definicji powinni robić ultrasi - przygotowują oprawy meczowe i gorącym dopingiem wspierają swoją drużynę. Ultrasi 46, bo o nich mowa, są grupą uczniów-kibiców Gimnazjum nr 46 w Łodzi.

Grupa Ultras 46 powstała pod koniec grudnia 2010 roku, a swój debiut miała w styczniu 2011 r. Skąd wziął się taki pomysł? - Od 10 lat chodzę na mecze piłki nożnej i jestem wielkim kibicem. Chciałem to przenieść do szkoły i pokazać, że kibic to nie rozrabiaka, jak niektórzy uważają - wyjaśnia Maciej Dudek, założyciel.

Inicjatywa spotkała się z życzliwym przyjęciem przez samych uczniów, ale i nauczycieli oraz dyrekcję. Dzięki datkom udało się stworzyć flagi, a także zakupić serpentyny, balony czy konfetti. - Obawiałem się, że mogą być problemy, ale wszyscy poparli ten pomysł, a po pierwszych zawodach dyrektor nawet powiedział, że było to kapitalne show w wykonaniu kibiców - wspomina Dudek.

Młodzi fani na tym nie poprzestali. Szczególnym wydarzeniem były dla nich "derby", czyli mecz koszykówki dziewcząt z sąsiadującą szkołą - Gimnazjum nr 44. - Na to spotkanie przygotowaliśmy dwie nowe flagi, w tym wielką 25x1 metr. Doping był znakomity, a drużyna wygrała - relacjonuje Dudek.

Wraz z końcem roku szkolnego 2010/2011 pojawił się jednak problem - członkowie Ultras 46 zostali absolwentami szkoły i musieli zawiesić działalność. Po kilku miesiącach udało się jednak grupę reaktywować. Choć teraz należą do niej nowi uczniowie, to cały czas udziela się w niej Maciek. - Lubię kibicować, a doping w szkole to bardzo dobra akcja. W mojej obecnej szkole nie ma takiej możliwości - tłumaczy.

Szkoła ukształtuje kibiców?

Grupa Ultras 46 to jednak nie tylko sport i kibicowanie. Chodzi o coś więcej. Na ich przykładzie możemy zobaczyć, że prawdziwi fani, to nie "kibole", o których co tydzień donoszą media. - Ta akcja pokazuje kibica zachowującego się z zasadami fair play, a do tego łączy kibiców ŁKS-u i Widzewa - zachwala Łukasz Łepczyk, nauczyciel W-F w Gimnazjum 46, a zarazem opiekun grupy.

Ultras 46 ma nawet swój kodeks kibica, którego należy bezwzględnie przestrzegać, a złamanie zasad jest karane wydaleniem z grupy. - Chłopaki są jednak zdyscyplinowani i zawzięci, a na meczach jest bardzo dobra mobilizacja. Po zawodach chwalą nas inne szkoły - przyznaje Łukasz Łepczyk.

Okazuje się zatem, że kształcenia wzorców prawdziwego kibica można dokonywać nie tylko na stadionie, ale również w szkole. Grupie Ultras 46 należy życzyć dalszego rozwoju i płynnej zmiany pokoleniowej w kolejnych latach. A może w ślad za Gimnazjum nr 46 pójdą inne placówki i będzie to sposobem na zmianę zachowania kibiców na stadionach?

Współpraca redakcyjna: Robert Zwoliński

Zobaczcie jak dopinguje grupa Ultras 46:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto