Zmodernizowany wóz strażacki stoi w garażu OSP Helenów pod Brzezinami „na kołku” – bez paliwa i szans na ubezpieczenie. Samorządowcy gminy Brzeziny na spotkaniu ze strażakami OSP Helenów odmówili łożenia na paliwo i ubezpieczenie drugiego wozu strażackiego. Budżet gminy nie jest „z gumy”. Na bieżąco wypłacane są tylko pieniądze za udział w akcjach gaśniczych.
– Drugi wóz strażacki w Helenowie nie jest dowodem chorych ambicji druhów OSP, lecz stanowi odwód na wypadek wyjazdu poza granice gminy lub powiatu – opowiada jeden ze strażaków. – Nasza jednostka należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Lepszy star często jeździ na ćwiczenia i akcje.
– W tej sytuacji – podkreśla inny druh – drugi star jest potrzebny na miejscu. Cały „odwód” stoi z braku paliwa. Na początku marca wygasa polisa ubezpieczenia, a bez niej nie możemy wyjechać za Helenów.
A co na to władze samorządowe? – Na terenie gminy mamy państwową straż i 10 jednostek ochotniczych – mówi Zbigniew Sokołowski, wójt Brzezin. – Z uwagi na małe odległości między strażnicami, wyłączenie drugiego wozu w Helenowie nie stwarza zagrożenia.
Nie zgadzają się z tym helenowscy ochotnicy, którzy twierdzą, że wystarczyłoby, gdyby Urząd Gminy zapłacił 2–3 tys. zł na ubezpieczenie, obowiązkowe badanie techniczne i na paliwo.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?