Profil "Nie chcę wybić zębów przez krzywy chodnik" powstał na Facebooku kilka dni temu, ale już wzbudził zainteresowanie wśród mieszkańców. Stworzył go Robert Kazula, radny Osiedla Chojny-Dąbrowa, który chce, żeby to mieszkańcy decydowali o tym, na jakiej ulicy należy naprawić chodnik albo wymienić.
Sama akcja zrodziła się spontanicznie. - Z uwagi na to, że nie mamy własnej strony internetowej postanowiliśmy o tym wszystkim poinformować na Facebooku - wyjaśnia Kazula.
Pomysł jest nietypowy z dwóch powodów. Po pierwsze zazwyczaj to radni osiedla decydowali, który chodnik należy naprawić. - Tym razem to mieszkańcy mają wskazać newralgiczne punkty - mówi Witold Michalak, przewodniczący zarządu Rady Osiedla Chojny-Dąbrowa.
Po drugie nikt jeszcze nie informował o tym na Facebooku. - Chcemy w taki sposób dotrzeć do tych młodych ludzi, którzy są zaganiani i nie będą mieli czasu, żeby przyjść do naszej siedziby i nas poinformować o problemie - tłumaczy Robert Kazula.
Jak w takim razie można poinformować przez Internet o tym, że chodnik w danym miejscu utrudnia poruszanie się, a ludzie się o niego potykają? - Można o tym napisać na facebookowym profilu "Nie chcę wybić zębów przez krzywy chodnik". Jeśli ktoś chce może dodać zdjęcie, choć to nie jest konieczne, bo my i tak sprawdzimy wskazane miejsca - mówi Kazula.
Radni Osiedla Chojny-Dąbrowa na brak skarg nie mogą narzekać, bo od czasu kiedy wystartowali z FB mieli już ponad 20 zgłoszeń. - Dostaję dużo informacji nawet na prywatny profil - mówi Kazula. Dotychczas już zgłoszono okolice pętli przy ulicy Niższej, Gałczyńskiego, Gersona, Tetmajera, Karpią czy też Deotymy.
To właśnie ta ostatnia ulica okazała się pechowa dla jednej z mieszkanek. Idąc sobie chodnikiem, potknęła się i wybiła zęby. Ale to nie jedyny przypadek, gdzie przez chodnik ucierpiała jakaś osoba. Koleżanka Darii Sitarskiej skręciła kostkę. - Szła w szpilkach, potknęła się o nierówny chodnik - opowiada. - Te chodniki są tragiczne, nie ważne czy się ma szpilki czy zwykłe buty - dodaje Halina Adamczyk, mieszkanka. Z obecnej "chodnikowej sytuacji" nie jest też zadowolony Robert Braczkowski. - Najgorzej chodzi się, kiedy popada deszcz - narzeka mieszkaniec.
Skoro tak nie wygodnie, to nie pozostaje nic innego jak zgłaszać swoje problemy. Oczywiście tradycjonaliści mogą informować radę osiedla podczas dyżurów, czyli w każdą środę od godziny 17 do 18.
Zgłoszenia są przyjmowane do 26 lutego, a 28 zostaną przedstawione Delegaturze Łódź Górna. - Mamy swoje fundusze, ponad 30 tysięcy złotych. To stanowczo za mało. Myślę, że Delegatura Łódź Górna ma pieniądze, które pozwolą nam naprawić te najbardziej newralgiczne punkty - mówi Witold Michalak.
Ważne jest to, że budżet musi zamknąć się w danym roku kalendarzowym, czyli inwestycja rozpoczęta w tym roku musi również się zakończyć.
Czytaj także:
- Radogoszcz: Przejście podziemne do remontu
- Chcą remontować wyremontowane wiadukty na Przybyszewskiego
GŁOSUJ NA 7 NADZIEI ŁODZI
Zobacz też na MM Łódź
Walentynki 2011 w Łodzi | Lodowiska w Łodzi | Rozdajemy akredytacje | Widzew Łódź | ŁKS Łódź |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?