Według danych Ministerstwa Rolnictwa, średnia krajowa cena jaj u producentów wynosiła pod koniec marca 2010 r. 37 gr za jajko w rozmiarze L z chowu klatkowego. W marcu br. za takie samo jajko producenci żądali 26 gr. Ceny spadły też u hurtowników.
- Rok temu sprzedawaliśmy jajka o 10 groszy droższe - mówi Marek Rudnicki z hurtowni jaj na Zjazdowej. - Wtedy był na nie dużo większy popyt. Bardzo dużo jaj sprzedawało się za granicę, zwłaszcza do Niemiec.
W łódzkich hurtowniach za najpopularniejsze jajka, oznaczone cyfrą 3 i w rozmiarze L, płaci się 26-28 gr, nieco mniejsze, w rozmiarze M, kosztują 23 gr. Za takie same jajka na rynku trzeba zapłacić odpowiednio - 36-40 gr (za "elki") i 24-36 gr (za "emki"). Małe jaja, w rozmiarze S, są sprzedawane za ok. 22 gr za sztukę.
Jaja z chowu ściółkowego (oznaczone cyfrą 2) kosztują ok. 40 - 50 gr, z chowu na wolnym wybiegu (oznaczone cyfrą 1) ok. 60 - 80 gr, a z gospodarstw ekologicznych (oznaczone 0) nawet 1,20 zł za sztukę. I choć sprzedawcy detaliczni twierdzą, że u nich ceny również spadły, nawet o 6 gr na sztuce, klienci jakoś tego nie widzą. Drogie są też jajka sprzedawane na rynkach, reklamowane jako od własnej kury. W ubiegłym roku można je było kupić po 50 gr za sztukę. Teraz mendel kosztuje zwykle 10 zł, co daje ok. 66 gr za sztukę. Przed świętami wielkanocnymi ceny mogą tradycyjnie wzrosnąć.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?