Część skrzyżowania Hetmańskiej z Rokicińską w Łodzi (wschodnia nitka) zostało wyłączone z ruchu. Trwają na nim roboty drogowe.
We wtorek rano na skrzyżowaniu pojawiły się znaki informujące o zakazie prawoskrętu. Kierowcy jednak je ignorują. O zakazie dowiadują się wtedy, gdy już trudno im znaleźć objazd. Omijają drogowe płotki, stojące po wschodniej stronie ulicy Hetmańskiej i skręcają w prawo.
Problem w tym, że grozi im czołowe zderzenie z kierowcami, jadącymi z przeciwległej strony. A jadących z przeciwka będzie przybywać, bo przejazd na wprost Hetmańską przez skrzyżowanie z ulicą Rokicińską, zawrotka i skręt w lewo w Rokicińską to najlepszy sposób na objazd.
Alternatywa, oprócz łamania przepisów, jest tylko jedna. Skręt z Hetmańskiej w Rokicińską w lewo, zawrotka na skrzyżowaniu z ulicą Augustów i przejazd Rokicińską (w stronę Andrzejowa) na wprost przez skrzyżowanie z Hetmańską. To oznacza zrobienie dodatkowo przynajmniej czterech kilometrów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?