W sobotę przy Manufakturze kilkadziesiąt osób wzięło udział happeningu "Jestem Zwierzęciem. Myślę. Czuję. Chcę żyć". Akcja miała przypomnieć, że "zwierze nie jest rzeczą". Zorganizowana została przez Stowarzyszenie Empatia oraz łódzką grupę fundacji Viva!
Uczestnicy happeningu w milczeniu trzymali plakaty z portretami ze zdjęciami zwierząt. Dzięki temu w symboliczny sposób zwracali im osobowości.