16 grudnia około godziny 16 z mieszkania przy ulicy Traktorowej, które obserwowali operacyjni pod kątem handlowania w nim narkotykami, wyszedł prawdopodobny klient. Policjanci natychmiast sprawdzili czy nie posiada narkotyków.
10 gramów amfetaminy w ustach utrudniało rozmowę z policją
Jak informuje mł. asp. Adam Kolasa,30-latek zdając sobie sprawę, że posiadanie narkotyków jest nielegalne ukrył amfetaminę w ustach. Chciał tym samym uniknąć odpowiedzialności. Nie przewidział jednak, że przyjdzie mu rozmawiać ze stróżami prawa, a czynność ta była znacznie utrudniona przez 10 gramów narkotyku w ustach.
Narkotyki ukrył w lodówce
Policjanci nie poprzestali jednak na kliencie. Poszli za tropem i już w chwilę później pojawili się w miejscu dystrybucji. Tam zastali zaskoczonego 31-latka. Nie stawiał oporu interweniującym policjantom. Od razu wskazał miejsce przechowywania amfetaminy, którą ukrył w lodówce.
Operacyjni zabezpieczyli ponad 20 gramów narkotyku. Mężczyzna w rozmowie ze śledczymi przyznał, że handluje amfetaminą od listopada, a zatrzymany wcześniej 30-latek jest jego stałym klientem. Handlarz nigdy wcześniej nie miał konfliktu z prawem, zaś jego klient odpowiadał za rozbój i groźby karalne. Teraz obaj usłyszą zarzuty. Posiadaczowi grozi do 3 lat więzienia, a jego o rok starszemu koledze do 10 lat. Policjanci już wystąpili z wnioskiem o dozór dla handlarza.
/Na podstawie inf. prasowych
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?