Gruzin Sokhadze mistrzem Łodzi w kopach na bramkę rugby

Walka o pierwsze miejsce toczyła się między dwoma zawodnikami Autostrady Włókniarza Zgierz i Budowlanych. 45 metrów zaliczyli zawodnicy ze Zgierza Maciej Orłowski i Przemysław Pietrzak i zajęli ex aequo trzecie miejsce. Skuteczny kop z odległości 50 metrów wykonał Łukasz Żórawski i mógł się cieszyć z drugiej pozycji.

Temo Sokhadze pięknym, pewnym uderzeniem zaliczył 55 metrów, a potem próbował powtórzyć swój wyczyn, kopiąc z odległości o pięć metrów większej. Pomylił się minimalnie.

Trener Budowlanych Mirosław Żórawski: - Myślałem, że pęknie "sześćdziesiątka". Wierzę, że w następnych mistrzostwach to się uda.

Szybko odpadli z turnieju, co było sporym zaskoczeniem, dwaj zawodnicy Budowlanych Sebastian Łuczak i Tomasz Stępień oraz Paweł Kowalski z ŁKS i Marcin Zakrzewski z BBRC.

Tak tłumaczył swoich podopiecznych trener Budowlanych Mirosław Żórawski: - Podeszli do tego zabawowo, bez odpowiedniej rozgrzewki i przekonali się na własnej skórze, że to nie popłaca.

Wcześniej umowę o współpracy podpisali prezes Budowlanych Stanisław Klimczak i dyrektor SMS Roman Stępień.

Prezes cieszył się chyba bardziej niż z ostatniego zwycięstwa w ekstralidze: - To jest światełko w tunelu, krok do przodu. Dziesiątka dzieciaków ma w gimnazjum 13 godzin zajęć rugby. Sądzę, że z niektórych z nich wyrosną w przyszłości czołowi zawodnicy naszego klubu i reprezentacji Polski. Roześlemy informację po całej Polsce. Niech zdolna młodzież z całego kraju uczy się rugby w łódzkim SMS. Może w przyszłym roku uda się utworzyć całą rugbową klasę.

Dyrektor szkoły wyznał, że ma nadzieję, iż dzięki systematycznemu szkoleniu rugby w Polsce zrobi taki postęp, jak siatkówka plażowa, która stała się światową potęgą.

Pokazową lekcję z udziałem zawodników Budowlanych i uczniów SMS przeprowadził pracujący w szkole Mirosław Żórawski.