Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głosowanie w sprawie prywatyzacji ZWiK. Radni nie zdążą poznać analizy sprzedaży ZWiK

Jolanta Sobczyńska
Głosowanie w sprawie prywatyzacji ZWiK
Głosowanie w sprawie prywatyzacji ZWiK archiwum/Dziennik Łódzki
We wtorek radni podczas posiedzenia komisji finansów nie otrzymali kopii analizy firmy Collect Consulting dotyczącej prywatyzacji Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. 160-stronicowa analiza dotycząca kondycji ZWiK zamówiona przez władze Łodzi jest dla radnych dostępna wyłącznie w magistracie. Wybuchła awantura.

W środę, na sesji ma być głosowany obywatelski projekt uchwały przeciwko sprzedaży spółki. Uchwałę przygotowali pracownicy ZWiK, którzy są przeciwni sprzedaży spółki w prywatne ręce. Pod uchwałą zebrali podpisy 47 tysięcy łodzian.

Jaką decyzję podejmą radni?

Paweł Bliźniuk, radny PO jest za odstąpieniem od głosowania w sprawie sprzedaży ZWiK. Nie chce podejmować decyzji, dopóki nie zapozna się z analizą.

Radni klubu SLD zdecydowali, że zapłacą za ten dokument. Tomasz Trela mówi, że chcą, by każdy radny dostał go do ręki.

Miasto wydało na analizę 113 tys. zł - Krzysztof Grzywaczewski, dyrektor biura właścicielskiego Urzędu Miasta Łodzi, twierdzi, że nie wszystkie informacje z tego dokumentu powinny być upowszechniane. Pewne wnioski w nim zawarte mogą być wykorzystywane przy rozmowach z inwestorami. Dlatego dokument nie może być rozpowszechniany. Jeśli radni chcą się z nim zapoznać, zaprasza do biura.

Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prasowego Urzędu Miasta Łodzi, dodaje, że opinia została przygotowana przez zewnętrzną firmę. Nie jest dokumentem urzędowym i nie podlega dostępowi do informacji publicznej.

Miasto nie ukrywa, że chce sprzedać udziały w ZWiK. Wartość firmy wylicza się na podstawie rocznego obrotu. A Obrót ZWiK wynosi 250-300 mln zł. Wycena może sięgnąć nawet dwukrotnej wartości obrotu.

Dla miasta byłby to jednorazowy zastrzyk gotówki. Miałaby być przeznaczona na inwestycje, prawdopodobnie drogowe.

ZWiK to kura znosząca złote jajka. Spółka - jedyny dostawca wody i jeden z głównych odbiorców ścieków w Łodzi - w ciągu ostatnich 5 lat przynosiła zyski na poziomie 1,2-17,8 mln zł netto. Zysk za 2011 rok to ok. 3,5 mln zł.

Pełni obaw o prywatyzację są pracownicy ZWiK.

Urszula Smolarczyk, pracownik ZWiK, inicjator obywatelskiego projektu uchwały o nieprywatyzowanie spółki ma wrażenie, że decyzja o prywatyzacji już zapadła. W grudniu i w styczniu pracownicy mieli propozycje spotkania od dwóch prywatnych firm i rozmów o pakiecie socjalnym. Władze miasta twierdzą, że jeśli sprzedadzą udziały w ZWiK za 500 tys. zł, to 10 proc. tej kwoty trafi do pracowników w postaci udziałów.

Łodzianie obawiają się, że po prywatyzacji nowy właściciel podniesie ceny wody.

Włodzimierz Tomaszewski, prezes ZWiK, zarzeka się, że to bezpodstawne, ponieważ istnieje ustawa, która reguluje wysokość cen za wodę. Podwyżki oparte są zawsze na analizie ponoszonych kosztów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto