Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Filharmonia Łódzka: Koncert-hołd maestro Andrzejowi Markowskiemu!

sadrakula
sadrakula
z arch. FŁ
Kompozytor i dyrygent Andrzej Markowski pracował jako dyrygent-szef orkiestry w Filharmonii Łódzkiej od 1982 roku aż do śmierci w 1986. Melomani i Jego Filharmonia nie zapomnieli o nim, czego dowodem był piątkowy koncert-hołd jego pamięci!
Zakopower rozgrzewał publiczność w Wytwórni

Dzisiejszy (18 listopada) koncert w Filharmonii Łódzkiej był hołdem dla zmarłego 25 lat temu kompozytora i dyrygenta FŁ - Andrzeja Markowskiego. W słowie wstępnym Dyrektor Artystyczny FŁ Lech Dzierżanowski przybliżył melomanom postać Artysty, a następnie obejrzeliśmy 10-minutowy fragment filmu telewizyjnego z wypowiedzią Andrzeja Markowskiego o łódzkich przygotowaniach do polskiego prawykonania III Symfonii Lutosławskiego i kawałek koncertu.

W sali koncertowej obecna była córka Andrzeja Markowskiego. Z powodu rocznicy dodano na wstęp utwór, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej pod dyrekcją Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego wykonała słynne Adagio g-moll Tomaso Albinoniego. Proste i ponadczasowo piękne, ku Pamięci!

Następnie usłyszeliśmy Tren Pamięci Ofiar Hiroszimy Krzysztofa Pendereckiego, utwór z 1960 roku, który utorował Pendereckiemu drogę do największych sal koncertowych świata. Skrzypce jęczały i wyły w najwyższych rejestrach, niby syreny alarmowe, słychać było wręcz krzyki ginących. Urzekł mnie rzadki efekt, smyczki grały bez chwycenia gryfów, luźno, poklepując lewą dłonią pudła instrumentów. Nigdy czegoś takiego nie słyszałem, niezwykły, bardzo udany efekt. Geniuszowi i wyczuciu muzycznemu kompozytora zawdzięczać możemy, że po 51 latach utwór brzmi świeżo i nowocześnie. Brawo!

Sprawni pracownicy szybko odsunęli krzesła skrzypków, wstawili Steinwaya i zabrzmiał Koncert Fortepianowy G-dur Maurycego Ravela, ukończony w 1933 roku. Na fortepianie grała Hiszpanka Juana Zayas, pianistka wytrawna, potrafiąca wszystko i delikatna w traktowaniu instrumentu. Pierwsza część była jak bajka, słodka i cukierkowa. Wesoła i optymistyczna. Druga spokojna i refleksyjna,  nawet nostalgiczna. W tej Juana Zayas na chwileczkę zgubiła tempo Orkiestry FŁ, ale potrafiła tak zamaskować, że zapomnieliśmy o tym. I Trzecia część, najniezwyklejsza: szybka, nowoczesna, jakby z innego utworu. Jakby po trochu jazzowa, bardzo, bardzo dobra. Nie muszę pisać, że Orkiestra FŁ grała cały wieczór bez jednego błędu, koncertowo!

Po przerwie zagrano I Symfonię f-moll op. 10 Dymitra Szostakowicza. To arcydzieło nadal świeżością pomysłów i śmiałą instrumentacją robi wielkie wrażenie. Interesująca, może nawet ponadczasowa treść muzyczna i najodpowiedniejsza dla tej treści zajmująca forma. Bardzo trudny utwór dla orkiestry, zarówno muzycy jak maestro Marcin Nałęcz-Niesiołowski doskonale sobie poradzili, dając melomanom muzykę najwyższej próby. Tak się podo- bało, że w powodzi braw i okrzyków (okrzyki są rzadkie w Łodzi) maestro zarządził bisa orkiestrowego, fragment końcowy IV części. Wielkie wrażenia, rzadkie zestawienia dźwięków i maestria artystów, to zapamiętam z koncertu 18 listopada 2011 roku.

Czytaj więcej o kulturze w Łodzi:

L.Stadt podbija Australię i Nową Zelandię
Francuska rewia Crazy Horse Paris wystąpiła w Łodzi
Wielki Turniej MM Łódź - wygraj roczny, dwuosobowy karnet do kina!

Napisz tekst, opublikuj zdjęcia i wygraj nawet 500 zł!

Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMLodz.pl automatycznie weźmie udział w konkursie dziennikarstwa obywatelskiego. Redakcja MM co miesiąc wybierze autorów najlepszych prac i rozda nagrody pieniężne o łącznej wartości 500 zł.
dodaj artykułdodaj wpis do blogadodaj fotoreportażdodaj wydarzenie

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto