Zakopiańskie akcenty na Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej 2011 |
Koncert grupy Zakopower, który odbył się wczoraj (17 listopada) w ramach Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej**2011**, rozpoczął utwór "Milczenie owiec". Wczorajszy występ z każdą kolejną piosenką nabierał tempa. Set lista przygotowana przez zespół pozwoliła na przypomnienie sobie zarówno najnowszych, jak i tych starszych kompozycji. Dodatkowym bonusem były covery - m.in. "Dziewczyna o perłowych włosach" zespołu Omega, którą Sebastian Karpiel-Bułecka zaśpiewał po węgiersku.
Najwięcej entuzjazmu wśród tłumnie zebranej publiczności wywołał utwór "Boso". Już pierwsze dźwięki singla z wydanej w maju płyty o tym samym tytule zostały przyjęte brawami. Piosenkę "Udomowieni", znaną z reklamy pewnego banku, śpiewali prawie wszyscy, zaś do tańca widownię poderwał kawałek "Siadoj z nami". Do wspólnej zabawy zachęcał wokalista Zakopower, który powiedział, że bawić się nie jest wstydem, gdyż są inne czynności, które wstyd przynoszą.
Na zakończenie koncertu muzycy wybrali utwór, dzięki któremu stali się znani. Mylił się jednak ten, kto myślał, że po "Kiebyś Ty" będzie spokojnie szedł po kurtkę do szatni. Wywołani na bis artyści zaprezentowali "Boso" na jazzowo oraz "W dzikie wino zaplątani" z repertuaru Marka Grechuty. Kiedy członkowie zespołu zostali obdarowani przez organizatorów kwiatami, a publiczność domagała się jeszcze jednego występu, Karpiel-Bułecka zażartował, że nie sztuką jest zaprosić Zakopower na koncert. Sztuką jest się go pozbyć. Na pożegnanie z łódzką Wytwórnią kolejny raz zabrzmiał utwór "Boso".
Muzycy z Zakopower udowadniają, że Zakopane, to nie tylko przaśna góralszczyzna i muzyczna cepelia. Z powodzeniem łączą gitarowe, rockowe brzmienia z tradycyjnymi dźwiękami skrzypiec, nie tracąc przy tym nic ze swojej wyjątkowości.
Czytaj więcej o kulturze w Łodzi:
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?