Festiwal organizowany jest przez Dojrzewalnię Róż. Odbywa się w największych miastach całej Polski, m.in. Krakowie, Bydgoszczy, Poznaniu, Wrocławiu, Warszawie. W Łodzi Progressteron gości w dwa weekendy 14-15 i 21-22 marca. Siedziba główna znajduje się przy ul. Sienkiewicza 46 (w budynku SP nr 173).
W ramach Progressteronu kobiety mogą wziąć udział w bardzo różnorodnych warsztatach, najczęściej związanych z rozwojem osobistym. W czasie pierwszego festiwalowego weekendu odbyło się około 60 zajęć: warsztatów i wykładów, z zakresu psychoedukacji, pracy z ciałem, tańca, przedsiębiorczości, wizażu i stylistyki, działań artystycznych, czy wychowania i przygotowania do rodzicielstwa. Przykładowe warsztaty to: "Świadomość – klucz do życia w równowadze", "ABC medytacji – droga serca", "Poczucie wartości jest jak suknia wieczorowa", "Twój profesjonalny wizerunek – warsztat wizażu", czy wykłady "Kryzys jako szansa", "Bogacenie się to nie grzech". Większość odbywających się zajęć jest płatna, skierowana tylko do kobiet; na nieliczne wstęp mają też panowie.
Jak wyglądają takie warsztaty? Panuje na nich miła, przyjacielska atmosfera. Mimo różnic w wieku uczestniczek (warsztaty przyciągają wszystkie pokolenia), wszyscy są uśmiechnięci. Na zajęciach "Yoga śmiechem" panie nawzajem się łaskotały, czy szeptały sobie do ucha, choć większość z nich widziała się pierwszy raz w życiu. Na koniec zajęć ogólna wesołość przerodziła się wręcz w zbiorową histerię. Chichotom nie było końca. Zajęcia poprowadzili Krzysztof i Justyna, działający w międzynarodowej fundacji Art of Living.
"Taniec brzucha" również wymagał od uczestniczek pogody ducha, uśmiechu i odrobiny dystansu do siebie i świata. Trzeba bowiem zachować dobry humor, jeśli stojąc przed lustrem w podwiniętej koszulce, z pobrzękującą cekinami chustą zawiązaną na biodrach, starasz się zapanować nad swoimi ciałem, nagle pozbawionym plastyczności. Czy w ogóle możliwe jest, żeby wydąć brzuch w bok? Albo utrzymywać ręce w górze przez godzinę bez odczuwania bólu? Warsztaty z tańca brzucha prowadziła instruktorka ze szkoły tańca orientalnego "Salome".
W siedzibie głównej Progressteronu swoje stoiska mieli też wystawcy różnorodnych, ręcznie robionych produktów: witraży, biżuterii, robótek szydełkowych, czy ekologicznego pieczywa. Na miejscu zakupić też można było fotografie plastelinowych figurek. Dla uczestniczek warsztatów zapewnione były darmowe egzemplarze magazynów "Zwierciadło" i "Bluszcz". Działała również kawiarenka, w której spędzić można było przerwę między warsztatami i skosztować domowe ciasta, czy napić się kawy. Dla mam, które nie chciały zostawiać swoich pociech na pastwę opiekunek, organizatorzy zapewnili świetlicę przystosowaną dla maluchów.
Patronem medialnym Progressteronu w Łodzi jest m.in. portal Moje Miasto Łódź.
MM Łódź poleca:
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: |
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?