Olimpijka z Sydney 2000, uczestniczka mistrzostw świata w Australii 1994, mistrzyni Europy z Katowic 1999 i finalistka ME 1993, 2003 i 2005, od dwóch lat działająca w Łódzkim Związku Koszykówki, będzie starała się wykorzystać swoje doświadczenie z wielu imprez najwyższej rangi.
Zadanie jest arcytrudne, bo mistrzostwa, które odbędą się od 18 czerwca do 3 lipca w Bydgoszczy, Katowicach i od ćwierćfinałów po finał w Łodzi, będą specyficzną imprezą. PZKosz, z braku pieniędzy, postanowił bowiem przeprowadzić imprezę najskromniejszą z możliwych, przy zminimalizowanych nakładach nie tylko na organizację, ale i na promocję.
- Wiemy już, że nie będzie żadnych imprez promujących mistrzostwa, takich choćby jak przed EuroBasketem koszykarzy dwa lata temu pamiętne bicie rekordu Guinnessa w masowym kozłowaniu piłki - mówi Elżbieta Trześniewska. - Trwają rozmowy w sprawie kampanii billboardowej. W ciągu najbliższych dwóch tygodni związek przedstawi maskotkę mistrzostw, która będzie promować turniej w Bydgoszczy, Katowicach i Łodzi. W naszym mieście, gdzie czołowych osiem drużyn Europy rywalizować będzie o medale od 29 czerwca do 3 lipca zorganizowane będzie na terenie Manufaktury miasteczko kibiców. Odbędzie się tam turniej streetballu dla fanów koszykówki. Bardzo liczę na to, że dobre efekty przyniesie promocja w szkołach i mistrzostwa obejrzy wiele zorganizowanych grup młodzieży. Ta akcja nie wymaga dużych nakładów finansowych, ale wiele entuzjazmu i dobrej woli dyrektorów i nauczycieli. Bardzo liczymy też na trenerów osiedlowych.
Organizatorzy mają utrudnione zadanie, bo polska koszykówka żeńska nie ma takiej "twarzy", jaką dla męskiej reprezentacji jest Marcin Gortat. Drużyna narodowa koszykarek, po odejściu złotego pokolenia, a więc m.in. zawodniczek z naszego regionu: Elżbiety Trześniewskiej, Sylwii Wlaźlak, Agnieszki Jaroszewicz oraz takich gwiazd jak Małgorzata Dydek i Krystyna Szymańska-Lara, przeżywa kryzys. Sytuację selekcjonera Dariusza Maciejewskiego komplikują jeszcze liczne kontuzje.
- Brak w zespole indywidualności europejskiego formatu utrudnia promocję turnieju - mówi Trześniewska. - Chcemy jednak nadać imprezie w Łodzi najlepsze oblicze, jakie można za pomocą tych środków, którymi dysponujemy. Liczymy na pomoc wydziału sportu urzędu miasta z dyrektor Luizą Staszczak-Gąsiorek i jej zastępcą Maciejem Petryckim. Wspólnymi siłami trzeba organizacyjnie wygrać te mistrzostwa dla Łodzi - dodała Trześniewska.
W łódzkim komitecie organizacyjnym m.in. Michał Pietrakiewicz będzie menedżerem zawodów, Monika Smaczna będzie szefową biura mistrzostw, Łukasz Janczar odpowiada za wolontariat, a Marek Woźniak z a transport.
Przypomnijmy, że Polki grać będą w grupie C w Katowicach: 18 czerwca z Czarnogórą, następnego dnia ze zwycięzcą barażu i 20 czerwca z Hiszpanią (wszystkie mecze o godz. 18). Do drugiej rundy awansują czołowe 3 zespoły z każdej z czterech grup.
Bilety na EuroBasket Women można już nabywać na portalu www.eventim.pl i w sieci punktów Eventim (m.in. w EMPiK-u).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
