Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień Matki oczami mam

Redakcja
26 maja to wyjątkowy dzień dla wszystkich mam. Jak same widzą to święto, co wspominają, czego sobie życzą?

Pierwszy raz Dzień Matki świętowano w Polsce w 1923 roku. Jednak większość naszych babć, wychowanych w latach 40- tych ubiegłego wieku, nie przypomina sobie, żeby akurat 26 maja przynosiły swoim mamom polne kwiaty i życzyły sto lat. - Wtedy była głęboka bieda, nikt nie myślał o takim święcie. Szacunek dla matki nie był niczym nadzwyczajnym. To było coś zupełnie normalnego - wspomina pani Wiesława. - Gdy byłam mała pamiętam, że kiedy uczyniło się coś dobrego dla swojej mamy, w dzienniczku stawiało się krzyżyki - opowiada.

Prezent zrobiony własnoręcznie

Choć pani Wiesława ma dwóch dorosłych synów i od lat obchodzi również Dzień Babci, to majowe święto jest dla niej powodem do wspomnień. - Pamiętam, jak moje dzieci dawały mi prezenty zrobione własnoręcznie. Do dziś na dnie szuflady leżą korale i broszka, które starszy syn wykonał na zajęciach ZPT (zajęcia praktyczno – techniczne- przyp. red.) - mówi Wiesława, pokazując zachowane skarby. Dzisiaj, mimo że minęło już sporo czasu, dzieci również nie idą na łatwiznę. Pani Anna Nowicka co roku, oprócz drobnego upominku dostaje od swojej córki Joasi narysowaną lub wyklejoną kolorowymi wycinankami laurkę.

Niech mama sobie odpocznie

Pociechy wiedzą, że tego dnia prezent to nie wszystko. Prawdziwym darem, jaki można ofiarować mamie jest … szczera pomoc. - Moje dzieci zawsze przygotowywały kolację, zmywały naczynia. Do pomocy były pierwsze - opowiada pani Barbara Skowrońska. A pani Ola Kuczkowska, mama sześcioletniej Weroniki dodaje: - 26 maja sama daję sobie fory, staram się odpoczywać, nie przemęczać - mówi. - Moja córka jest jeszcze za mała, by przez cały dzień grzecznie się zachowywać -śmieje się pani Ola. - I wcale tego od niej nie wymagam. Wystarcza, kiedy wyrecytuje mi wierszyk - opowiada z uśmiechem.

Anna Nowicka z córką Joasią

Broszka i korale pani Wiesławy


Wierszyki, piosenki, akademie

To między innymi dzięki nauczycielom z podstawówek i paniom przedszkolankom dzieci mogą pochwalić się znajomością wierszyków. Na 26 maja w szkołach przygotowywane są akademie, przedstawienia, podczas których uczniowie prezentują przygotowany wcześniej program artystyczny, śpiewają piosenki dla zaproszonych mam i rozdają im kwiaty. Dla pani Basi Markowskiej tegoroczne święto będzie pierwszym prawdziwym Dniem Matki. - Dotychczas nie świętowałam 26 maja, bo moja córeczka była zbyt mała, żeby składać mi życzenia, czy wręczać prezent. W tym roku to się zmieni. Wybieram się do przedszkola na przedstawienie organizowane właśnie z okazji święta wszystkich mam. Michasia będzie brała w nim udział - mówi dumnie pani Basia.

Najważniejsze, by pamiętać

Jak mamy wyobrażają sobie swój wymarzony Dzień Matki? O czym marzą? Czego pragną? Ten, kto myślał, że zażyczyły sobie wycieczki do ciepłych krajów i wizyty u najlepszego fryzjera, mylą się. Ich pragnienia nie są wygórowane. - Chciałabym, żeby w przyszłości moja córka zabrała mnie do kina lub na spacer - zdradza pani Ola Kuczkowska. - Najważniejsze jest, by dzieci nigdy nie zapomniały złożyć szczerych życzeń i wpaść z wizytą. To ja szykuję na tę okazję smaczną kolację, piekę ciasto. Kiedy widzę, że im smakuje, już nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba - mówi Barbara Skowrońska.

Czytaj także:
- Dzień Matki - pomysły na nietypowy upominek

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto