Było wszystko to co maluchy lubią najbardziej, czyli pokazy taneczne, konkursy, malowanie twarzy, dmuchany zamek, mały samolot, kolorowe balony itd. Całą imprezę rozpoczął Feel. - Uwielbiam ten zespół - zachwycał się Michał Nawocki.
Królowały sporty ekstremalne
Znalazło się też coś dla pasjonatów sportu, m.in. ścianka wspinaczkowa. Tu trzeba było wykazać się nie tylko sprawnością, ale także cierpliwością, bo kolejka była długa. - Trochę męczy takie czekanie, ale wreszcie dzieci odpoczną od książek i nauki. Zresztą to z okazji ich święta, więc nie wyobrażam sobie siedzenia w domu - mówi Agata Jerzeńska.
W kolejce do ścianki wspinaczkowej stała też Basia Leszczyńska - Nie mogę się doczekać, lubię takie ekstremalne wyzwania - mówi dziesięciolatka. Podobnym zainteresowaniem cieszyła się trampolina. - Fajnie uczucie być tak wysoko - ekscytuje się Michał Nawocki.
Coś dla rodziców
Tego dnia znalazło się też coś dla rodziców, np. pokazy starodawnych samochodów. - Spodobały mi się motocykle, uwielbiam je - mówi Magdalena Jagiełło, która na festyn przyjechała z mężem i dziećmi.
Wszelkie atrakcje były za darmo. Oczywiście oprócz jedzenia, kolorowych balonów i wiatraczków. - Ludzie się denerwują, że nie rozdaję balonów za darmo, dlatego też zwijam interes - mówi Antoni Micielski, sprzedawca.
W ślady Micielskiego poszli też inni łodzianie, ale nie ze względu na brak pieniędzy na balony, tylko przez deszcz i zbliżającą się burzę.
Czytaj także:
- Dzień Dziecka w łódzkim Lunaparku
- Kolorowy weekend na Widzewie [foto]
- Politechnika Łódzka buduje na Rynku Manufaktury [foto]
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?