18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dariusz Joński zeznawał w procesie byłych szefów MPK

(mr)
Były prezes MPK, i Jarosław M., jego były dyrektor zarządzający, nie przyznają się do wzięcia łapówek.
Były prezes MPK, i Jarosław M., jego były dyrektor zarządzający, nie przyznają się do wzięcia łapówek. fot. Paweł Łacheta
Były prezes spółki, i Jarosław M., jej dyrektor zarządzający, zasiedli w poniedziałek na ławie oskarżonych pod zarzutem korupcji. W procesie byłych szefów łódzkiego MPK przed Sądem Rejonowym Łódź-Śródmieście zeznawali trzej świadkowie, a wśród nich poseł Dariusz Joński.

Prokuratura twierdzi, że żądali łapówek w wysokości niemal miliona złotych, a przyjęli 190 tys. zł od firmy za rozstrzygnięcie na jej korzyść przetargu na remont torowiska przy al. Wyszyńskiego i budowę dwóch odcinków ŁTR-u.

Dariusz Joński, wówczas radny SLD, opowiadał w sądzie o wizycie prezesa tej firmy na jego dyżurze pełnionym z Jarosławem Bergerem, również radnym lewicy. Prezes poinformował o rzekomych nieprawidłowościach przy organizowaniu i rozstrzyganiu przetargu na realizację inwestycji. Radni napisali w tej sprawie interpelację do prezydenta Jerzego Kropiwnickiego.

- Odpowiedź była lakoniczna, a nawet w żartobliwej formie. Wynikało z niej, że wszystko jest w porządku, a radni z opozycji czepiają się rzeczy, które nie mają miejsca. Złożyliśmy więc w CBA zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Z tego, co pamiętam, nie rozmawialiśmy o kwestiach finansowych, łapówkach czy o korupcyjnej działalności prezesa - mówił poseł.

Również dwaj świadkowie - właściciele firm związanych z budową ŁTR-u - twierdzili, że nic im nie wiadomo o łapówkach, nie słyszeli o propozycjach korupcyjnych w MPK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto