Damska stolarka. Kobiety piłują, aż wióry lecą

Warsztaty krav magi z Karoliną Kowalkiewicz [zdjęcia]

Piłują, heblują, korzystają też z młotka. Na warsztatach ze stolarki kawałek drewna zamieniają w stojak rowerowy, szpulę na nici, wieszaki, domki dla lalek czy skrzynki na kwiatki. Autorami projektu "Wióry lecą" są Katarzyna Sawko i Michał Malikowski.

W dwie godziny zbudowali łóżko

Michał zna się na stolarce, robił jachty i zajmował się scenografią w Teatrze Wielkim. Kasia od wielu lat animuje projekty kulturalne i społeczne, ma sporo doświadczeń trenerskich. Wspólnie zaczęli robić coś w drewnie, ostatnio w ciągu dwóch godzin zrobili łóżko dla córki, w podobnym czasie powstała też spora szafa z zasłonką. Teraz tę wiedzę przekazują innym na warsztatach i choć to zajęcia dla pań, mężczyźni też są mile widziani.

- Chcieliśmy dać szansę paniom na potraktowanie kawałka drewna piłą, heblem czy młotkiem - mówi Katarzyna Sawko, współautorka projektu "Wióry lecą". - Chcemy pokazać kobieto, że stolarka to nic trudnego. Już teraz na warsztaty zgłasza się dużo kobiet, zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania.

Stolarka w kobiecym wydaniu
I jak przyznają organizatorzy, panie z piłą i heblem radzą sobie bardzo dobrze. Każde kilkugodzinne spotkanie kończy się nowym przedmiotem wykonanym z drewna i pochodzącym z listy 80 przedmiotów, których organizatorzy warsztatów chcieliby nauczyć ich uczestniczki.

Na razie warsztaty organizowane są w Warszawie. W planach są już wyjazdy do kolejnych miast w Polsce. Autorzy "Wióry lecą" mają też w planach stworzenie tzw. "wiórobusa", który mógłby docierać swobodnie do mniejszych miejscowości i w którym moglibyśmy prowadzić zajęcia stolarskie dla kobiet z całej Polski i w każdym wieku. Koszt takich warsztatów to ok. 70 zł. W cenie jest kawałek drewna i niezbędne narzędzia.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z WARSZTATÓW