Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czym jeszcze jeździ łódzka władza?

Marcin Darda
Prezydenckie fordy mondeo na parkingu Urzędu Miasta Łodzi prezentują się efektownie
Prezydenckie fordy mondeo na parkingu Urzędu Miasta Łodzi prezentują się efektownie fot. Joanna Tarnowska
Z ulgą odetchnie kierowca służbowego forda mondeo Marka Mazura (PSL), przewodniczącego Sejmiku Województwa Łódzkiego. Dlaczego?

Bo Mazur od początku marca jest szefem łódzkiego oddziału Agencji Rynku Rolnego, która także oferuje mu służbowe auto. A trzeba pamiętać, że przewodniczący sejmikowym autem rocznie pokonuje 60-70 tys. km i nie ma przepisu, który obligowałby w takiej sytuacji do rezygnacji z któregoś z aut.

- W agencji jest kilka samochodów marki Skoda i Fiat, ale nie jest tak, że któryś z nich jest tylko do mojej dyspozycji. Są dla wszystkich pracowników wyjeżdżających w teren - mówi Mazur. - Będę korzystał z tych samochodów, zaś w przypadku spotkań samorządowych z auta służbowego Urzędu Marszałkowskiego.

"Marszałkowo" dysponuje sześcioma autami dla VIP-ów: czterema fordami mondeo i dwoma volkswagenami passatami dla marszałka i czwórki zastępców oraz szefa sejmiku. W tym roku dwa z nich zostaną wymienione, w budżecie jest na to 200 tys. zł (zastąpią auta z przebiegiem ponad 300 tys. km).

Tymczasem łódzki magistrat dysponuje flotą ośmiu fordów mondeo (wszystkie rocznik 2007). Oprócz prezydent Hanny Zdanowskiej (PO) korzysta z nich czwórka jej zastępców oraz sekretarz miasta, skarbnik i szef Rady Miejskiej. Wojewoda Jolanta Chełmińska i jej zastępczyni Krystyna Ozga poruszają się volkswagenami passatami 2.0 TDI (2008) po 80 tys. zł. Ale najnowszym nabytkiem spośród samorządów w Łódzkiem cieszy się Urząd Miasta w Łasku. To skoda octavia rocznik 2010, na którą wydano 80 tys. zł. Zastąpiła auto tej samej marki, które wpadło w poślizg. - Samochód został uszkodzony i lepiej było kupić nowy - wyjaśnia burmistrz Gabriel Szkudlarek.

A urząd i tak dostał około 30 tys. zł od ubezpieczyciela. Z kolei prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki jeździ citroenem C5. Auto niebawem skończy cztery lata, a kupiono je jeszcze w 2007 za prezydentury Zenona Rzeźniczaka za 110 tys. zł. Prezydenta Piotrkowa Krzysztofa Chojniaka (i urzędników) wozi 4-letni peugeot 407.

W Bełchatowie prezydent, duet jego zastępców oraz urzędnicy, jeżdżą skodami superb (rocznik 2007 i 2008). To także ulubiona marka wójta Ruśca Dariusza Woźniaka. Octavię w kolorze cappucino rocznik 2005 kupiono za 66 tys. zł. Choć spisuje się świetnie, wójt nie wyklucza, że urząd kupi nowe. - Zobaczymy, jakie oszczędności zostaną po większych przetargach - zaznacza wójt.

Na tle innych urzędów wyróżnia się magistrat w Łowiczu, który nie ma ani jednego służbowego auta...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto