- Macho miał złamaną lewą łapę, w dodatku przebitą w dwóch miejscach na wylot - mówi Makary Szulc.
Do kradzieży doszło, gdy brygadier pracował z synem w garażu na terenie swojej posesji na Rudzie. Macho biegał po podwórku. Złodziejom udało się uruchomić otwieraną pilotem bramę i wywabić ważącego ok. 40 kilogramów owczarka. Wciągnęli go do samochodu i odjechali. W jakiś sposób udało mu się uciec.
- Gdy zauważyłem, że pies zaginął, najpierw szukałem go z synem. Później poprosiłem o pomoc policję i łódzkie korporacje taksówkarskie - kontynuuje właściciel owczarka. - Po dwóch godzinach otrzymałem wiadomość, że dozorca w zakładzie przy ul. Pabianickiej widział dwóch mężczyzn goniących kulejącego, dużego psa. Pojechałem na miejsce. Bardzo wystraszonego pupila znalazłem pod zdezelowanym samochodem.
10-letni Macho jest najbardziej utytułowanym na świecie owczarkiem francuskim. M.in. w 2008 r. w Helsinkach w Finlandii zdobył tytuł wicechampiona w swojej rasie.
- Jest bardzo inteligentny, pracowity i łagodny jak baranek. Nikomu jeszcze nie zrobił krzywdy - chwali swojego pupila Makary Szulc.
Macho brał udział w wielu akcjach ratowniczych, m.in. po trzęsieniu ziemi na Haiti w 2010 r. oraz w 2005 r. w Katowicach, gdy zawaliła się hala wystawiennicza.
Choć pokiereszowana łapa goi się szybko, pies nie wróci już do służby.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?