Nie był to wielki pojedynek. Rywal nie był w stanie zmusić łodzian do wielkiego wysiłku. Kibicom i tak się podobało. Zobaczyli kilka widowiskowych, skutecznych akcji. Nic dziwnego, że nagrodzili schodzących z boiska zawodników gorącymi oklaskami.
Pierwsze punkty w sezonie zdobył już w 6 minucie Władek Grabowski. Budowlani, mocno angażując rywali po prawej stronie boiska, szybko przenieśli akcję na drugą flankę, uzyskali liczebną przewagę i gracz trzeciej linii młyna bez problemu położył piłkę w polu punktowym. Pięć minut później kapitalnym zwodem popisał się obrońca Tomasz Stępień. Wyprowadził w pole kryjącego go rywala i bez przeszkód pobiegł na pole punktowe.
Obrońca łódzkiej drużyny popisał się wyjątkowym wyczynem. Dwukrotnie kopiąc piłkę z tzw. podwyższenia trafił w... słupek. Pięć innych jego prób było celnych. Nic zatem dziwnego, że zdobył w tym spotkaniu aż 15 punktów.
Najefektowniejszą akcję spotkania przeprowadził Tomasz Kozakiewicz. Atakując ze skrzydła przerzucił piłkę nad bezradnym rywalem i po chwili mógł się cieszyć ze zdobytych punktów. W 26 minucie łodzianie wykonali zakładany plan, gdy czwarte przyłożenie wykonał Sebastian Stolarz. W akcji, w której punkty zdobył Dariusz Kaniowski, wielki udział miał Merab Gabunia, który w efektownym stylu w wyskoku zbił piłkę do partnerów. Spiker zawodów Marcin Ociepa szybko ochrzcił walczącego z rozwianymi coraz dłuższymi włosami Gruzina... Marcinem Gortatem polskiego rugby.
Pierwsze punkty dla Budowlanych zdobył też debiutujący w łódzkich barwach Davit Gugushvili, który potrafi taranować rywali. Ci starali się mu odpowiedzieć pięknym za nadobne i Gruzin kończył mecz ze wstrząśnieniem mózgu. Tropikalny upał mocno dawał się we znaki graczom obu zespołów, a lekko zamroczeni słońcem i ogromnym wysiłkiem Piotr Karpiński oraz Michał Mirosz musieli opuścić boisko przed czasem.
Na szczęście wszyscy trzej łódzcy rugbiści szybko wrócili do zdrowia i będą do dyspozycji trenera Mirosława Żórawskiego na hitowy mecz drugiej kolejki z Arką w Gdyni (4 września, godz. 15).
W pozostałych spotkaniach zmierzą się: Posnania – Budowlani Lublin, AZS AWF Warszawa – Orkan Sochaczew, Juvenia Kraków – Lechia Gdańsk.
Budowlani Łódź – Juvenia Kraków 45:0 (26:0)
Punkty zdobyli: Tomasz Stępień 15 (2, 5, 2, 2, 2, 2), Władysław Grabowski 10 (5, 5), Davit Gugushvili 5, Sebatian Stolarz 5, Tomasz Kozakiewicz 5, Dariusz Kaniowski 5.
Widzów 1000.
Budowlani: Królikowski, Stolarz (50, Szyburski), Grabski (60, Żuławnik), Karpiński (21, Skwarciak), Gabunia, Gugushvili, Grabowski, Michał Mirosz (60, M. Fortuna), Żórawski (60, Abashidze), Grodecki, Kaniowski (50, Rydzyński), Gomulak, Łuczak, Kozakiewicz (50,Matyjak), Stępień.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?