Tym większe znaczenie ma rezultat piątkowego meczu w Łodzi, w którym o godz. 20 Widzew będzie podejmował Cracovię. Niepokoi, że odczuwający skutki urazów Łukasz Broź i Jarosław Bieniuk trenowali we wtorek indywidualnie, a dopiero środowe zajęcia w godzinach meczu zadecydują, czy zostaną włączeni do ekipy przed najbliższym spotkaniem. W meczu w Lubinie trener Widzewa nie mógł skorzystać z trzech piłkarzy, odsuniętych za kartki (Brozia, Bruno Pinheiro i Łukasza Grzeszczyka). Wydawało się, że teraz zespół nie będzie osłabiony z tego powodu. Okazało się, że za czwarty kartonik w meczu rezerw w IV lidze Rafał Grzelak musi pauzować.
Choć rywale widzewiaków zajmują ostatnie miejsce i zdobyli tylko cztery punkty w 12 meczach, to nowy szkoleniowiec gości Jurij Szatałow jest optymistą.
- Jeśli zdobędziemy do końca rundy sześć punktów, to się spokojnie utrzymamy. Na Widzewie będziemy walczyć o zwycięstwo - mówi urodzony we Władywostoku szkoleniowiec Cracovii.
Te trzy szanse na zwycięstwa Pasów to: piątkowy mecz z Widzewem, z Jagiellonią w Białymstoku i Bełchatowem w Krakowie. Przypomnijmy, że na boiskach rywali Pasy nie przegrały tylko raz (0:0 w Lubinie). W Cra-covii jest sporo piłkarzy z widzewską przeszością: Radosław Matusiak, Bartosz Ślusarski, Sławomir Szeliga, Michał Goliński i Łukasz Mierzejewski (ten ostatni jest kontuzjowany). Ze sztabu szkoleniowego Cracovii ubył Filip Surma, a trenr bramkarzy Jędrzej Kędziora będzie pracował do końca tygodnia.
Limitowana edycja okolicznościowych flag Widzewa upamiętni obchodzony w tym roku jubileusz. Flagi na stulecie istnienia klubu zostały wyprodukowane jako oficjalne gadżety dzięki współpracy licencyjnej Widzewa oraz Stowarzyszenia "Fanatycy Widzewa". Jubileuszowe flagi kibice będą mogli kupić już w dniu meczu z Cracovią na terenie stadionu oraz przed nim.
- Flagi na stulecie istnienia klubu to unikalna pamiątka, która długo po zakończeniu jubileuszu ma przypominać o wieloletniej historii Widzewa. Historii tworzonej nie tylko przez zawodników, trenerów czy klubowych działaczy, ale także całe pokolenia kibiców, którzy często z ojca na syna przekazywali przywiązanie i miłość do swojej drużyny. Teraz stowarzyszenie postanowiło upamiętnić te tradycje poprzez symbol, jakim jest pamiątkowa flaga, a Widzew z chęcią przystał na taki pomysł. Nasza współpraca została sformalizowana w postaci umowy licencyjnej. To kolejne wspólne przedsięwzięcie klubu i stowarzyszenia "Fanatycy Widzewa". Mamy nadzieję, że współpraca w przyszłości będzie owocowała równie wartościowymi projektami - komentuje Mateusz Cacek, wiceprezes Widzewa.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?