W zespole Nafty nie ma liderek i chyba żadna z zawodniczek nie miałaby miejsca w składzie Beef Master Budowlanych. Przyczyny męczarni drużyny Budowlanych leżały w olbrzymiej liczbie błędów własnych.
Mecz był zacięty i aż 4 sety zakończyły się minimalną różnicą punktów. W czwartym secie przy stanie 16:15 trener Adam Grabowski wprowadziła na boisku Ewę Cabajewską i bardzo słabą tego dnia Tabi Love. Gra łodzianek "rozsypała się" i zrobiło się 16:19! Serial wspaniałych akcji miała Sylwia Pycia i wyciągnęła na 23:22, ale końcówka należała do Nafty.
W tie breaku siatkarki Budowlanych były jednak skoncentrowane i wykorzystały błędy rywalek.
Beef Master Budowlani - PGNiG Nafta Piła 3:2 (23:25, 25:20, 25:23, 23:25, 15:13)
Budowlani: Śliwa 1, Nuszel 15, Pycia 18, Kwiatkowska 21, Love 0, Tracz 7, libero Durajczyk oraz Ściurka 16, Cabajewska, Grajber, Cabrera. Trener: Adam Grabowski.
Nafta: Kajzer 6, Babicz 14, Kingsley 19, Wawrzyniak 10, Paszek 4, Kudakowa 0, libero Kuligowska oraz Krawulska 10, Ward 10, Archangielskaja, Hawryła 8. Trener: Wiesław Popik.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?