Przez ten czas żaden tramwaj nie mógł wyjechać na ulice Łodzi. Gdy około godz. 4.30 przywrócono zasilanie, ruszających naraz tramwajów było tak dużo, że zajezdnia dosłownie zakorkowała się. Po szynach na ul. Telefonicznej ciągnął się sznur czerwonych pojazdów. Ostatnie opóźnione składy wyjechały dopiero tuż przed godz. 5.
Zajezdnia na ul. Telefonicznej to największa łódzka zajezdnia MPK (druga to Chocianowice). Stacjonuje w niej niemal 300 z 450 tramwajów, ale prowadzi tam tylko jedno(!) torowisko. Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby usterki nie udało się naprawić w godzinę i tramwaje w ogóle nie wyjechałyby na ulice... Jednak MPK mówią, że wybudowanie zapasowego torowiska jest zbyt kosztowne.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?