Autostrada A2: Chińczycy nie będą budowali - decyzja zapadła |
Tylko kilka dni nas dzieli od momentu, kiedy nasze portfele schudną. Pierwszego lipca trzeba będzie zapłacić za przejazd 100 km odcinka autostrady A2 Konin-Stryków.
Autostrada została tak zaprojektowana, że ma zamknięty system poboru opłat. Co to znaczy? Są tylko dwa punkty, gdzie można zapłacić - przy podkonińskim węźle oraz w podłódzkim Strykowie. - Nie ma kilku punktów poboru opłaty, tak jak na odcinku od Konina do Nowego Tomyśla. Płacić będziemy tylko raz. Opłaty będzie można dokonywać za pomocą gotówki bądź karty - wyjaśnia Artur Mrugasiewicz z biura prasowego GDDKiA w Warszawie.
Elektroniczna opłata za autostradę A2
System płacenia za przejechany odcinek jest różny, tak jak cena. Pojazdy, których całkowita masa nie przekracza 3,5 ton (czyli samochody osobowe i większość busów) zapłacą za przejazd za pomocą tzw. bramek. - Kierowca będzie podjeżdżał do szlabanu, następnie będzie musiał wcisnąć guzik. Po czym odbiera bilet, a na koniec swojej trasy będzie musiał go przedstawić kasjerce - opowiada Mrugasiewicz.
Pozostałe pojazdy powyżej 3,5 ton będą dokonywać opłat elektronicznych.
Pojazdy będą wyposażone w pokładowe urządzenia viaBOX działające w ramach systemu viaTOLL. Takie urządzenie będą zamontowane na przedniej szybie, dzięki czemu kierowca nie będzie musiał zatrzymywać się. Wystarczy, że zwolni na tym odcinku.
Gdy pojazd zbliży się do punktu poboru opłat, bramka otworzy się automatycznie. - Cena też będzie zróżnicowane, bo pojazdy od 3,5 ton do 12 ton zapłacą mniej niż te powyżej 12 - informuje Mrugasiewicz.
20 gr za kilometr przejechanej autostrady
Jeśli chodzi o cenę przejazdu A2 to będzie ona zależeć nie tylko od masy całkowitej pojazdu, ale także od przejechanych kilometrów. I tak przykładowo kierowcy samochodów osobowych zapłacą 20 groszy za kilometr, zaś motocykliści o połowę mniej.
Nieco więcej zapłacą samochody ciężarowe. Ale i one mogą obniżyć koszty swojej "przejażdżki". Wystarczy, że będą emitowały mało spalin. - Najmniej zapłacą ci, których norma spalania wynosi Euro 5. Ci, którzy przekraczają tę normę, mogą zapłacić nawet dwa razy więcej - ostrzega Mrugasiewicz.
Z systemu elektronicznego w przyszłości będą mogły też skorzystać samochody osobowe, ale to dopiero w styczniu 2012 roku.
Czytaj więcej o
Czytaj codziennie:
Półkolonie w Łodzi | Wygraj 500 zł|Koncerty w Łodzi | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Baseny i kąpieliska| Regiopedia |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?