Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atak na sex shop

Iwo
Właściciel sex shopu nie mógł wczoraj rano otworzyć drzwi, bo ktoś zakleił je żywicą
Właściciel sex shopu nie mógł wczoraj rano otworzyć drzwi, bo ktoś zakleił je żywicą
W poniedziałkowy wieczór ktoś zamalował farbą olejną szyby i zakleił żywicą zamki sex shopu na rogu ulic Lindleya i Narutowicza. O tym, że uruchomienie sklepu z akcesoriami erotycznymi naprzeciwko rektoratu Uniwersytetu ...

W poniedziałkowy wieczór ktoś zamalował farbą olejną szyby i zakleił żywicą zamki sex shopu na rogu ulic Lindleya i Narutowicza. O tym, że uruchomienie sklepu z akcesoriami erotycznymi naprzeciwko rektoratu Uniwersytetu Łódzkiego wzbudziło liczne kontrowersje pisaliśmy już wczoraj.

- Wszystkie zamki były tak dokładnie zaklejone, że trzeba je było rozwiercić i wymienić na nowe - ubolewa ekspedientka, Maria Ciesielska. - Nie zamierzamy jednak zamknąć sklepu. Owszem, spodziewaliśmy się ataków, ale z pewnością nie tak drastycznych.

Właściciele sklepu twierdzą, że domyślają się, kto to mógł zrobić. Zgłosili fakt policji, mają też zamiar powiadomić prokuraturę. Świadkowie podają różne opisy podejrzanych: jedni twierdzą, że obok sklepu widzieli wieczorem starszego pana z małym chłopcem, który zamalowywał szyby, inni opowiadają o młodym mężczyźnie.

Tymczasem rektor UŁ, prof. zw. dr hab. Stanisław Liszewski wydał wczoraj oficjalne pismo dotyczące sklepu adresowane do prezydenta Łodzi Krzysztofa Panasa oraz wojewody Michała Kasińskiego. Czytamy w nim m.in.: „Uniwersytet Łódzki pragnie stanowczo zaprotestować przeciwko umiejscowieniu w bezpośrednim sąsiedztwie naszej Uczelni sklepu z akcesoriami erotycznymi(...). Usytuowanie tego typu działalności tuż przy głównej siedzibie UŁ, gdzie bywają nie tylko studenci, ale również goście zagraniczni oraz przedstawiciele władz miejskich i państwowych, wydaje się nie tylko niestosowne, ale wręcz uwłaczające powadze i prestiżowi instytucji, jaką jest Uniwersytet Łódzki.

Uniwersytet, który ma za zadanie kształcić i wychowywać młodych ludzi nie powinien być kojarzony (nawet pośrednio) z tego typu działalnością, a to ze względu na usytuowanie sex shopu wydaje się być nieuniknione(...).

Dlatego w imieniu całej społeczności akademickiej pragnę wyrazić oburzenie przedstawionym wyżej faktem i prosić Pana Wojewodę o pomoc i wsparcie działań zmierzających do likwidacji tego kompromitującego sąsiedztwa”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto