MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Arka wygrała z Budowlanymi przy zielonym stoliku

(pas)
Rugbiści Blachy Pruszyński Budowlani chcieli rozegrać finałowy pojedynek Pucharu Polski. Niestety zarząd PZR rozstrzygnął sprawę przy zielonym stoliku.
Rugbiści Blachy Pruszyński Budowlani chcieli rozegrać finałowy pojedynek Pucharu Polski. Niestety zarząd PZR rozstrzygnął sprawę przy zielonym stoliku. fot. Paweł Łacheta
W Warszawie w siedzibie Polskiego Związku Rugby rozstrzygała się sprawa nierozegranego finału Pucharu Polski pomiędzy Arką Gdynia i drużyną Blachy Pruszyński Budowlani Łódź.

Zespół z Wybrzeża domagał się walkoweru, łodzianie chcieli rozegrać mecz przed premierą nowych ligowych rozgrywek.

Zarząd przy zielonym stoliku nie postąpił z duchem gry, przyznając stosunkiem głosów dziesięć za, jeden wstrzymujący się, walkower Arce. Zachował się zatem tak samo jak w 2007 roku, gdy trofeum zdobył Folc AZS Warszawa, ponieważ przyjazdu do stolicy odmówiła Lechia Gdańsk.

Łodzianie chcieli, żeby finał odbył się zgodnie z przyjętymi zobowiązaniami i zasadami fair play. Podczas spotkania w związku przed wiosenną rundą ustalono, że finał Pucharu Polski zostanie rozegrany na neutralnym terenie lub gospodarza wyłoni losowanie.

Tymczasem PZR ogłosił w czerwcu w tempie błyskawicznym konkurs ofert i rozstrzygnął go na korzyść gdynian. Działacze uznali teraz - przyznając walkower, że taka decyzja była jak najbardziej uzasadniona obowiązującym regulaminem. Niestety w ten sposób łódzcy rugbiści nie obronili podwójnej korony - mistrzostwa Polski i Pucharu Polski.

Nierozegranie finałowego meczu, jak na to nie patrzeć, to kompromitacja związku i pucharowych rozgrywek. Każdy został przy swoich racjach, co grozi tym, że podobna sytuacja może się powtórzyć za rok!

Tymczasem na forach internetowych nie milkną echa skandalicznego potraktowania mistrzowskiej drużyny Blachy Pruszyński Budowlani przez władze miasta Łodzi. Jeden z internautów na stronie budowlanilodz.dbv.pl opisuje jak na Wybrzeżu doceniono wicemistrzowski(!) zespół Lechii Gdańsk: "Spotkanie odbyło się w hotelu Posejdon w Gdańsku. Było to podsumowanie sezonu, a tym samym podziękowanie gdańskim rugbistom za miesiące zmagań na boiskach ligowych. Oprócz miłych słów i pochlebstw prezydent Adamowicz przeznaczył dla Lechii nagrody finansowe (1800 zł dla zawodnika)". Komentarz wydaje się zbyteczny.

Do konkursu na nowego trenera reprezentacji Polski w rugby zgłosił się dotychczasowy opiekun drużyny - Tomasz Putra i 12 szkoleniowców z zagranicy. Ostatecznie postanowiono rozpatrzeć trzy oferty - wspomnianego Putry oraz Stevena McIvorya z Irlandii i Billa Masefielda z Nowej Zelandii.

W nowym sezonie nasza reprezentacja rozegra pięć spotkań w następujących terminach: 9 października z Czechami w Pradze, 6 listopada z Mołdawią w Polsce i 20 listopada z Niemcami (Hannover lub Heidelberg) oraz wiosną 12 marca z Belgami w Polsce i 16 kwietnia z Holendrami też w naszym kraju.

Więcej informacji w nowym serwisie internetowym Expressu Ilustrowanego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto