Były grupy ogólne, młodzieżowe, akademicka, klaretyńska, franciszkańska oraz grupa milczenia. Pielgrzymka rozpoczęła się w kościele MB Zwycięskiej przy ulicy Łąkowej mszą świętą o godzinie 6:00. Następnie przez 4 dni pielgrzymi podążali w kierunku Częstochowy, pokonując w sumie 133 km (czyli ponad 30 km dziennie).
Pątnicy spali w Dłutowie lub Wadlewie, Łękawie oraz w Brzeźnicy Starej. Uprzejmi mieszkańcy tych miejscowości zapewniali noclegi w swoich domach, czasami posiłki i wodę do mycia. Od pewnego czasu jednak, coraz więcej pielgrzymów wybiera nocowanie w namiotach, które można rozbić na terenie kościołów danych miejscowości.
Po przebyciu całej drogi, która była momentami naprawdę trudna, 24 sierpnia pielgrzymi uroczyście weszli na Jasną Górę. Pomimo zmęczenia i bólu nóg, pątnicy byli radośni, a grupy rozśpiewane. Pobyt w Częstochowie trwał 2 dni, był to czas odpoczynku i modlitwy. 26 sierpnia obchodziliśmy uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej.
Łódzka pielgrzymka jako jedna z niewielu wraca z Częstochowy również pieszo. Pielgrzymi zostali pożegnani 27 sierpnia o godzinie 8:00 i wyruszyli w drogę powrotną. Wiele osób zastanawia się nad sensem pielgrzymowania do Łodzi, twierdzą, że nie ma już takiego celu jak w podążaniu na Jasną Górę.
Fot. Tomek
Ja uważam, że dopiero po przebyciu drogi w dwie strony pielgrzymka jest w całości zakończona. Z powrotem idzie się o wiele łatwiej, wtedy dopiero można poznać wiele osób, ponieważ grupy są bardzo kameralne (w drogę powrotną wyrusza tylko około 1/4 pielgrzymów). Gorąco polecam pielgrzymowanie w dwie strony!
W Łodzi pielgrzymi są serdecznie witani przez mieszkańców miasta 30 sierpnia. Jest to niesamowite uczucie, pełne radości powrotu do domu i siły na powrót do rzeczywistości. Na zakończenie pielgrzymki, 31 sierpnia zawsze odprawiana jest Msza Święta, która jest uroczystym podsumowaniem.
Ja pielgrzymowałam już 5 razy, za każdym razem wracałam z nowymi doświadczeniami i niesamowitą siłą do zmierzenia się z codziennością. Zawsze towarzyszy również lekka tęsknota, że to już koniec, a następny raz dopiero za rok...
Z głębi serca wszystkim polecam Pieszą Pielgrzymkę Łódzką - nigdzie nie doświadczy się takich emocji jak z nami!
Przeczytaj także:
- 84. Piesza Łódzka Pielgrzymka na Jasną Górę
-**Piesza Łódzka Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła (2008)**
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: | |||
Zostań dziennikarzem obywatelskim | Konkursy | Zdrowie i uroda | Przewodnik po lokalach |
Sztuka w Łodzi | Teatr w Łodzi | Kino w Łodzi | Praca w Łodzi |
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?