Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź jest kreatywna, a kierowców wita Łódź akademicka

Redakcja
Łódź nie jest już miastem przemysłów kreatywnych? Przy drogach ...
Łódź nie jest już miastem przemysłów kreatywnych? Przy drogach ... Daniel Siwak
Łódź nie jest już miastem przemysłów kreatywnych? Na rogatkach stanęły tablice, na których przeczytamy, że Łódź to miasto akademickie.
Rower miejski w Łodzi. Bez pośpiechu, ale z rozsądkiem w 2016 roku

Łódź nie ma tak zwanych witaczy, czyli konstrukcji, które witają kierowców wjeżdżających do miasta. Na taki stan rzeczy zwróciła nawet grupa łodzian, która w maju tego roku wcieliła się w rolę żywych witaczy.

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii.

Ogólny problem z witaczami jest taki, że trzeba wygospodarować na nie środki z budżetu miasta oraz wyznaczyć jednostkę odpowiedzialną za ich wdrożenie. A to niestety urzędnikom sprawia problem.

Jednak na ulicy Zgierskiej, Strykowskiej, Rokicińskiej, Brzezińskiej, Pabianickiej, Konstantynowskiej i Aleksandrowskiej stanęły biało-niebieskie tablice. Przeczytać na nich możemy hasło "Łódź Miasto Akademickie". Ponieważ nowe tablice stoją w pasie drogowym, zapytaliśmy w Zarządzie Dróg i Transportu w Łodzi, o co chodzi.

- Nie jest to typowy witacz, tylko tablica ruchu kołowego Systemu Informacji Miejskiej. Na ustawienie ośmiu takich tablic z budżetu zostało przeznaczonych 26 tys. złotych. Ich treść była rekomendowana przez biuro promocji - tłumaczy Agnieszka Lubiatowska, rzeczniczka ZDiT.

Łódź akademicka czy przemysłów kreatywnych?

Czy to oznacza, że nowe hasło - Łódź kreuje - jest już nieaktualne i teraz będziemy promować się poprzez studentów? Postanowiliśmy zapytać przy Piotrkowskiej 87, gdzie zajmują się promocją miasta. A jak się później okazało, sprawa wcale nie jest taka prosta.

- To była prośba przedstawicieli łódzkich środowisk akademickich, które trafiło do nas rok temu. Chciano w ten sposób zwrócić uwagę, iż Łódź to duży i ważny ośrodek akademicki w Polsce, gdzie studiuje ponad 120 tys. studentów - mówi Bartłomiej Wojdak, dyrektor Biura Promocji Urzędu Miasta Łodzi.

Urzędnicy pozytywnie zaopiniowali prośbę i przesłali ją do komunikacyjnego urzędu. Jak widać sprawa utknęła na długo i dopiero teraz mogła zostać zrealizowana. Na pytanie czy w magistracie nie boją się teraz zalewu pism od innych środowisk, które chciałby mieć swoją tabliczkę, uspokajają. - Oczywiście, jeśli takie pisma wpłyną na pewno je rozpatrzymy. Jednak w tym przypadku istotnym przesłaniem było podkreślenie akademickości Łodzi - dodaje Wojdak.

Pierwszy krok do witaczy

Łodzianie, którzy w maju tego roku na ulicy Rokicińskiej sami witali kierowców, do najnowszych działań urzędniczych podchodzą z rezerwą. Ustawienie tablic traktują raczej, jako pierwszy krok do prawdziwych witaczy.

- Zarząd Dróg i Transportu w Łodzi powinien zadbać o otoczenie, w którym stawia owe tablice czyli np. krzywe, brudne znaki drogowe, czy zalewające reklamy, które są ustawione bez ładu i składu - uważa Mariusz Wasilewski. Michał Gruda twierdzi iż dobrze, że w ogóle są. - Co prawda nie o to nam chodziło, ale chyba nie ma co narzekać nad każdą rzeczą w Łodzi, a cieszyć się z tego co jest - twierdzi łodzian.

Właściwe witacze mają stanąć przy łódzkich wylotówkach do końca przyszłego roku. Biuro Promocji UMŁ opracuje formę a potem rozpisze przetarg na wykonanie. Jedna taka konstrukcja może kosztować od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Wiadomo, że znajdzie się na nich nowe hasło i logo miasta.

Czytaj więcej o

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto