Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złodziej groził kobiecie młotkiem

Ewelina Murzicz
Ewelina Murzicz
Policja zatrzymała mężczyznę, który napadł na ekspedientkę jednego ze sklepów na Górnej. Przestępca zastraszył ją młotkiem, ukradł pieniądze, telefony i towar o łącznej wartości 1850 złotych.

Napad z młotkiem w ręku

7 stycznia około godziny 22:00 do jednego ze sklepów na Górnej wszedł mężczyzna. Widząc, że jest sam, wyjął z kieszeni młotek i podszedł do ekspedientki. Miał na głowie czapkę, a twarz lekko przysłaniał mu szalik. Grożąc, że ją zabije zażądał pieniędzy i towaru.

Przerażona kobieta odsunęła się od lady i wpuściła mężczyznę za kasę. Napastnika nie zadowoliła jednak sama gotówka. Ukradł dodatkowo kilkanaście paczek papierosów, dwie butelki wódki i dwa telefony komórkowe należące do sprzedawczyni. Po dokonaniu kradzieży wsiadł do zaparkowanego przed sklepem opla i odjechał.

Podejrzany samochód

Chwilę później wspomniany samochód został zatrzymany przez policjantów do kontroli. Jednak jeszcze wtedy nie dotarł do policji sygnał o napadzie. Policjanci zwrócili uwagę na rzeczy znajdujące się w aucie.

Pojazdem podróżowało dwóch mężczyzn, którzy zostali wylegitymowani. Już po interwencji drogą radiową dotarł do policjantów sygnał o napadzie. Mundurowi natychmiast skojarzyli fakty i udali się pod adres zamieszkania legitymowanych chwilę wcześniej braci. Gdy stróże prawa weszli do mieszkania obaj pili skradziony wcześniej alkohol. Na stole leżały pieniądze, papierosy i skradzione telefony.

Skradzione rzeczy pozostały w samochodzie

Policjanci zabezpieczyli pojazd, którym poruszali się mężczyźni. Na siedzeniach, bowiem widoczne były pozostałe skradzione rzeczy i młotek, który posłużył prawdopodobnie do napadu. Śledczy obecnie badają, jaki był udział w napadzie drugiego z mężczyzn.

Zatrzymany to 28-letni mieszkaniec Górnej. Wielokrotnie karany za włamania, rozboje, jazdę po pijanemu czy paserstwo. W chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu we krwi. Grozi mu do 12 lat wiezienia.

Czytaj także:

- Komunikat: kto rozpoznaje sprawcę napadu na bank w Pabianicach

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto