Zdzisława Janowska: Nie będzie w Łodzi szklanej rury Specjalnej Strefy Sztuki

Sąd orzekł, że Łódź ma zapłacić niemieckim podwykonawcom projektu Specjalnej Strefy Sztuki 6,6 mln zł. Ten projekt nie ma jednak finansowania, więc jeśli wyrok się uprawomocni, to właściwie za co zapłacimy?

Zdzisława Janowska: Łodzianie zapłacą za coś, co od początku było wadliwie prowadzone. Sam przetarg, co zostało udowodnione przez Regionalną Izbę Obrachunkową, wyłonił firmę, która nie miała prawa go wygrać, bo nie spełniała warunków specyfikacji. Miasto podpisało umowę na projekt budowlany wart 37 mln zł, a wciąż nie wiemy, ile faktycznie ta firma otrzymała pieniędzy, bo nikt nigdy tego nie powiedział. Czy to już doszło do 37 mln zł? Bo na razie tylko podwykonawca chciał 10 mln zł. Nie wiemy, jak to się stało, że projekt, który opiewał na 37 tys. metrów kwadratowych stał się obiektem o wielkości 54,5 tys. mkw. Te roszczenia wobec miasta jeszcze tej kwestii nie dotyczą, a miasto może się spodziewać dalszych roszczeń.

Otwarty list poseł Zdzisławy Janowskiej do Prezydent Łodzi

Skoro przetarg był wadliwy, to dlaczego go nie unieważniono?

To powinny wyjaśnić organy ścigania, a ja sądzę, że to jest przyczyna braku finansowania SSS ze strony ministra kultury. Prezydent Hanna Zdanowska przyjęła to z dobrodziejstwem inwentarza, ale nie zrobiła z tym porządku. Kto popełnił błąd? Była komisja konkursowa, w projekcie partycypowało miasto i marszałek województwa i tam trzeba szukać winnych. Najgorsze jest to, że są media, które informują, że SSS powstanie, a to jest już niemożliwe, bo przy stanowisku RIO, która udowodniła wadę przetargu, minister nie da na to pieniędzy. Bez wsparcia z zewnątrz nie ma co na to liczyć. Prezydent Łodzi powinna w końcu to powiedzieć.

Ale Pani informowała o nieprawidłowościach prokuraturę rok temu, a śledztwa nie ma.

Prokuratura musi do tego wrócić, trzeba tylko dołączyć pewne dokumenty, które po-jawiły się po moim zawiadomieniu. Powtórzę: nieprawidłowości potwierdziła RIO, a sprawy nie zatrzymano.

Łódź ma zapłacić 6 mln zł za projekt Strefy Sztuki

A w jaki sposób powinna być zatrzymana?

RIO o sprawie poinformowała w kwietniu, kiedy Łodzią rządziła już Hanna Zdanowska. Powinna wstrzymać prace nad SSS i wyciągnąć konsekwencje wobec urzędników, którzy parli do przekroczenia prawa. Przecież ma wszystkie dokumenty. Najbardziej niepokojące jest to, że wszyscy udają, że nie ma orzeczenia RIO.

Łódź wciąż przegrywa jakieś pieniądze, wygrywa zdecydowanie mniej. W maju roszczenia wobec miasta sięgały 50 mln zł. Co w tej Łodzi nie gra?

Mnie się marzy Łódź zarządzana przez prezydenta wsłuchanego w ekspertów. Natomiast nie gra to, że tutaj rządzi polityka. Decyzje oddaje się ludziom bez względu na ich kwalifikacje i kompetencje. W otoczeniu prezydent Zdanowskiej ekspertów nie widzę, stąd też te błędy. Nie było ich w otoczeniu poprzednich ekip, choć może prezydent Jerzy Kropiwnicki z racji swej wiedzy i zawodu być może bardziej liczył na siebie.

Rozmawiał Marcin Darda.