Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapamiętaj aktorów finałowego spektaklu

Dariusz Kuczmera
Zwycięzców Orlikowej Ligi Mistrzów w siatkówce w kategorii chłopców z całą odpowiedzialnością można nazwać aktorami. Ich drużyna nosi nazwę "Na dobre i na złe". Któż nie zna popularnego serialu. Przed siatkarzami też serial. Samych sukcesów.

Siatkarze-aktorzy to w rzeczywistości chłopcy z Bzury Ozorków, uczęszczający do Gimnazjum nr 1 w tym mieście. Wielką pracę wykonali już opiekunowie imponujących warunkami fizycznymi siatkarzy, czyli Grzegorz Pawłowski i Przemysław Prawda.

W meczu finałowym Orlikowej Ligi Mistrzów szesnastolatkowie stworzyli prawdziwy siatkarski spektakl. Ogromna w tym zasługa nie tylko ozorkowian, ale również zawodników Gimnazjum nr 7 z Tomaszowa, siatkarzy tamtejszego Vikinga. Trener Krzysztof Włosek ma kilka perełek w swojej drużynie. Jesteśmy pod wrażeniem umiejętności technicznych i sprawności fizycznej zawodnika z numerem 3. To Igor Małecki. Co prawda popełniał jeszcze wiele prostych błędów, ale to materiał na reprezentanta Polski, następcę Bartosza Kurka czy Mariusza Wlazłego

W pierwszym secie finałowego meczu ozorkowianie prowadzili już 24:15, by nastąpił zaskakujący zwrot boiskowych sytuacji. Ambitni zawodnicy z Tomaszowa zdobyli siedem punktów z rzędu. Seriale, czy to filmowe, czy sportowe też się kończą. 25 punkt zdobyli gracze Bzury.

W drugim secie ozorkowianie nie pozwolili rywalom na skreślenie kolejnego scenariusza horroru. Wygrali do 16 i chwilę później zaprezentowali taniec radości. Uśmiechy nie znikały także podczas dekoracji. Zwróciła na tę radość uwagę wręczająca nagrody Katarzyna Cyniak naczelnik Wydział Kultury Fizycznej i Sportu Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. - Dla tych uśmiechów i radości warto organizować takie turnieje - powiedziała.

Ma też powody do radości pomysłodawca turnieju Marcin Młynarczyk, wiceszef kancelarii marszałka Witolda Stępnia.

Mecze sędziowali: Jarosław Skura, Michał Kwiatkowski, Tomasz Kobyliński. Turniej odbywał się na Orliku, gdzie pracuje Wojciech Ulatowski, prezes Klubu Sympatyków Piłki Siatkowej. W nadchodzącej edycji wystartuje ponad 50 drużyn. Grać będą na trzysektorowej hali Szkoły Podstawowej nr 205 przy ul. Dąbrówki w Łodzi. Siatkówka jest niezmiernie popularna. Finały Orlikowej Ligi Mistrzów jej uczestnicy i organizatorzy też będą bardzo długo wspominać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto