Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopał psa żywcem w Łodzi. Wręczono nagrodę za wskazanie oprawcy [ZDJĘCIA]

Jacek Losik
Zakopał psa żywcem w Łodzi. Wręczono nagrodę za wskazanie oprawcy
Zakopał psa żywcem w Łodzi. Wręczono nagrodę za wskazanie oprawcy Grzegorz Gałasiński
Łodzianie, którzy pomogli ustalić mężczyznę podejrzanego o zakopanie psa żywcem otrzymali nagrodę w wysokości 10 tys. złotych. Pieniądze przeznaczą na pomoc łódzkim zwierzętom.

Historia Tary, żywcem zakopanej suki owczarka niemieckiego wstrząsnęła obrońców praw zwierząt w całym kraju. W piątek (25 listopada) łódzcy policjanci zatrzymali 63-letniego mężczyznę, który przyznaje się do próby zabicia psa. W znalezieniu zwyrodnialca pomogli Marta Łągiewczyk i Krzysztof Jabłoński z Łodzi.

Zakopał psa żywcem. Został zatrzymany

- Kupiliśmy dom od właścicieli Tary. Później, gdy dowiedzieliśmy się, że znaleziono żywcem zakopanego psa, zaczęliśmy kojarzyć kilka faktów. Zgadzał się wiek suki, jej choroby (guzy i niedowład nóg - red.) itp. Spytaliśmy tych Państwa co zrobili z Tarą. Właściciel powiedział, że została uśpiona - mówi pani Marta.

Łodzianie mieli jednak podejrzenia, że zapewnienia mężczyzny nie są prawdziwe. O swoich wątpliwościach powiadomili Animal Patrol z łódzkiej straży miejskiej. Podejrzenia łodzian potwierdziło śledztwo strażników i policji.

W międzyczasie, za wskazanie osoby odpowiedzialnej za znęcanie się nad zwierzęciem wyznaczono nagrodę. Pierwszy to zrobił Kamila Deptuła, radny miejski z Łodzi, który zaoferował tysiąc złotych. Dołączyły się do niego kolejne osoby, stowarzyszenia (m.in. „Schronisko”) i fundacje (np. „Horacy”), dzięki czemu uzbierano łącznie 10 tys. zł nagrody.

- Informacja o poszukiwaniach trafiła do ponad pół mln mieszkańców aglomeracji łódzkiej. Ten przykład pokazuje, że znalezienie sprawcy znęcania nad zwierzęciem, to kwestia kilku dni. Miejmy nadzieję, że to odstraszy tych, którzy chcą skatować kolejnego psa - mówi Kamil Deptuła.

Marcin Ciecierski z fundacji „Horacy” zapewnia, że wraz z prawnikami postara się, aby mężczyzna otrzymał maksymalny wyrok 3 lat pozbawienia wolności.

Trwają jeszcze poszukiwania osoby, która w piątek w Łodzi powiesiła psa na Olechowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto